Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Anna Maria Terpiłowska]

Dzień dobry hrabino. Bardzo dziękuję, że zgodziła się Pani na dzisiejszy wywiad. Z mojej strony jest to pewne wyróżnienie. Historyczny, pierwszy wywiad będzie przeprowadzony z kobietą. Kobietą silną, niezależną i z świetlaną przyszłością przed sobą. Proszę nam powiedzieć, jak Pani trafiła do Turetii? Czy to pierwsza Pani przygoda z mikronacjami?

Witam serdecznie Panią oraz wszystkich czytelników nowej gazety. Jest mi niezmiernie miło, że to właśnie ja zostałam pierwszą osobą z którą przeprowadzi Pani wywiad.
Moje przybycie do Królstwa Turetii było spontaniczną decyzją. Kiedyś natknęłam się na stronę micropedii, za której pośrednictwem przeglądałam strony wielu państw. Długo poszukiwałam miejsca do stworzenia swojego v-domu. Nie chciałam, żeby było to pierwsze lepsze państwo, które ma w opór aktywnych obywateli. Wtedy trafiłam na stronę Królestwa Turetii. Sporadycznie obserwowałam Turetię zastanawiając się nad zamieszkaniem w niej. Gdy zaczęła upadać postanowiłam, że pomogę mieszkańcom w odbudowie państwa. Z czasem między mną a Turetią powstała więź, która z każdym dniem jest coraz mocniejsza.

Bardzo szybko została Pani doceniona przez Króla, otrzymała Pani tytuł hrabiny i własne hrabstwo. Później została Pani drugą najważniejszą osobą w Królestwie pełniąc funkcję kanclerza. Co spowodowało tak szybką karierę?

Przede wszystkim chęci i wiara w odbudowę Turetii pozwoliła mi rozwinąć skrzydła. Sporym zaskoczeniem było dla mnie gdy zobaczyłam dekret, na którego mocy otrzymałam tytuł. Niedługo później w prywatnej korespondencji Jego Królewska Mość zaproponował mi stanowisko Kanclerza Dworu, co było dla mnie sporym wyróżnieniem. Z tak krótkim stażem w mikroświecie osiągnęłam bardzo dużo.

Wiele zmian w Turetii zawdzięczamy właśnie Pani. Proszę powiedzieć nam, jakie są plany na najbliższą przyszłość.

W dalszym ciągu zamierzam prowadzić intensywne działania na rzecz rozwoju Królestwa Turetii. Mam w planie jeszcze kilka reform, które w najbliższym czasie omawiane będą podczas posiedzeń Zgromadzenia. Przede wszystkim najważniejsze jest dla mnie dobro naszego państwa. 

Czy za pięć lat będzie się Pani ubiegać o koronę?

Nie myślałam jeszcze czy zdecyduję się na kandydowanie w następnych wyborach. Myślę, że jest jednak na to szansa na to bym wystawiła własną kandydaturę. Mało jest kobiet na tronach v-państw. Była by to sensacyjna wiadomość w v-świecie.

Współpraca międzynarodowa - z którymi państwami powinniśmy współpracować i na jakich płaszczyznach?

Współpraca między państwami jest bardzo ważna. Mamy już nawiązane relacje z Santerą i Niemcami. Są to jednak relacje bardziej neutralne. Myślę, że warto nawiązać z tymi państwami bliższe relacje. Na prośbę h. Dalkowskiego udałam się niedawno do Związku Winkulijskiego z misją dyplomatyczną. Zostałam bardzo dobrze przyjęta. Szybko i sprawnie poszły mi rozmowy z Królem Winkulii, podpisaliśmy traktat. Mam nadzieję, że tam uda się nam nawiązać bliższą współpracę. W mikroświecie jest wiele państw otwartych na współpracę. Jednak najpierw potrzebujemy znaleźć sojuszników na Vaarlandzie.

Jeszcze tylko jedno pytanie. Turetia znajduje się aktualnie w czołówce najaktywniejszych państw. Co zrobić by zachęcić nowych obywateli do zamieszkania tutaj?

Bardzo dobrze, że aktywność rośnie. Ten, kto sprawdza statystyki na pewno zobaczy, że jest zmiana w czołówce najaktywniejszych państw. Od czasu stopniowego podnoszenia się Turetii z gruzów w ciągu miesiąca przybyło pięcioro nowych obywateli. W niektórych państwach przez cały rok nie przybywa tylu nowych obywateli co u nas. Jednak i na to trzeba uważać. Bardzo dobrze wiemy co działo się ostatnio w RON i Skarlandzie. Musimy promować nasze państwo na arenie międzynarodowej. Takie działania pomogą w jakiś sposób zdobyć nowych mieszkańców, którzy z czasem mogą stać się obywatelami. Myślę, że nie będziemy płacić Koronami Turetyckimi osobom, które polecą nasze państwo, tak jak praktykował to Król Karoliński.

Dziękuję bardzo za udzielone odpowiedzi.

Również bardzo dziękuję za możliwość udzielenia Pani wywiadu.

Echo Turetii to gazeta wchodząca w skład korporacji SAK-MEDIA, której właścicielem jest Kazimierz Sakowicz. Redaktor naczelny - Anna Maria Terpiłowska. 

[Mikołaj Teodor Zienewski]

Wspaniały wywiad z moją córką!

[Stanisław Kartoliński]

Musimy promować nasze państwo na arenie międzynarodowej. Takie działania pomogą w jakiś sposób zdobyć nowych mieszkańców, którzy z czasem mogą stać się obywatelami. Myślę, że nie będziemy płacić Koronami Turetyckimi osobom, które polecą nasze państwo, tak jak praktykował to Król Karoliński.

Musimy promować - tylko jak promować? Ma Pani jakiś pomysł na tą promocję? "Nie mam żadnego planu ale wyśmieje inicjatywy z przeszłości"?

[Kazimierz Sakowicz]

Bardzo przyjemnie się czytało. Wielki szacunek dla Hrabiny Zienewskiej i ogromne brawa dla Pani Terpiłowskiej za przeprowadzenie wywiadu.

[Elżbieta Zienewska]

Musimy promować - tylko jak promować? Ma Pani jakiś pomysł na tą promocję? "Nie mam żadnego planu ale wyśmieje inicjatywy z przeszłości"?

Może mi Pan zacytować słowa, które wyśmiewały by inicjatywę Jana Karolińskiego? Napisałam, że nie będziemy płacić osobom, które promują państwo. Nie ma to żadnego sensu ze względu na to, że i tak nikt nie skusi się na pieniądze, których nie może w żaden sposób użyć.

[Maurycy Folkwarewicz]

Ciekawy wywiad. Czy będą jeszcze wywiady z innymi mieszkańcami?

[Anna Maria Terpiłowska]

Będą nowe wywiady i to nie tylko z mieszkańcami Turetii!