Drodzy mieszkańcy Turetii, głęboko ubolewam nad odejściem Mikołaja. Żegnamy jednego z pierwszych obywateli, który miał ogromny wkład w budowę naszego kraju. To dzięki współpracy z nim Turetia powróciła do życia po długiej przerwie. Nie sposób znaleźć miary jego oddania dla kraju. Pragnę jednak podkreślić, że śmierć w warunkach mikronacyjnych była jego świadomym wyborem.
Odpowiadając na głosy zwolenników wyprawienia pogrzebu przez Dwór Królewski i ogłoszenia żałoby narodowej oświadczam, że organizacja pochówku pozostaje w gestii rodziny zmarłego. Żałoby narodowej nie będziemy ogłaszać.
Śmierć hrabiego nie jest przypadkowa. W tym samym dniu otrzymałem informację na temat podejrzenia dokonania przestępstwa przez Mikołaja Teodora Zienewskiego. Z jego adresu IP zostało zarejestrowane konto o nazwie Bogusław Grzybowicz. Prawo jest wyjątkowo surowe przy takim przewinieniu. Niestety nie doczekaliśmy się przeprowadzenia rozprawy w tej sprawie. Osobiście uważam, że działalność Mikołaja w ostatnich dniach była efektem pogubienia się. Nie zasłużył sobie na śmierć ani wysoki wymiar kary. Sprawiedliwość wymierzył sobie sam. Ze swojej strony zamykam sprawę utworzenia klona. Tytułów ani honorów odbierać zmarłemu nie zamierzam.
Gdyby jednak Mikołaj postanowił powrócić do Turetii, do czego gorąco go zachęcam konieczne będzie przeprowadzenie postępowania w jego sprawie. Dopóki jednak będę Królem mogę obiecać pełne wsparcie aby wyrok nie był surowy.