Ustawa jest potrzebna, jednak Pani Wolińska nie ma niestety racji co do jej precyzyjności. Art. 12 (jakie treści są "szkodliwe"?), art. 15 (co można podpiąć pod "awantury na forum" i "burzenie porządku publicznego"?), art. 18 i art. 19 (jak zdefiniować działalność szkodzącą innym obywatelom lub Królestwu Turetii?) czy art. 22 (jakie działania kwalifikują się jako dążenie do zburzenia konstytucyjnego porządku prawnego?) są na tyle nieprecyzyjne, że w połączeniu z zapisanym w Konstytucji powoływaniem składu Trybunału Królewskiego przez monarchę stwarzają niebezpieczne pole do takiej interpretacji przepisów, aby groźba ich zastosowania wisiała potencjalnie nad każdym przeciwnikiem obecnej władzy. Nie popieram również wyłączenia panującego króla spod odpowiedzialności karnej.