Autor Wątek: Kościół w Sołucku  (Przeczytany 39901 razy)

Stanisław Kartoliński

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3622
    • Zobacz profil
Odp: Kościół w Sołucku
« Odpowiedź #1095 dnia: Wrzesień 23, 2023, 20:41:47 »
Pio z Pietrelciny, właśc. Francesco Forgione, znany jako ojciec Pio (ur. 25 maja 1887 w Pietrelcinie, zm. 23 września 1968 w San Giovanni Rotondo) – włoski duchowny rzymskokatolicki, prezbiter, kapucyn, stygmatyk i święty Kościoła katolickiego.
/-/ Jego Królewska Mość Stanisław Kartoliński, z łaski Boga i woli ludu, Król Królestwa Turetii.
Hrabia Sołucka. 

Stanisław Kartoliński

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3622
    • Zobacz profil
Odp: Kościół w Sołucku
« Odpowiedź #1096 dnia: Wrzesień 23, 2023, 20:42:11 »
/-/ Jego Królewska Mość Stanisław Kartoliński, z łaski Boga i woli ludu, Król Królestwa Turetii.
Hrabia Sołucka. 

Stanisław Kartoliński

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3622
    • Zobacz profil
Odp: Kościół w Sołucku
« Odpowiedź #1097 dnia: Wrzesień 24, 2023, 19:27:31 »
Dwudziesta Piąta Niedziela zwykła
Kolor szat: zielony

Rok A, I

XXV Tydzień zwykły

Pierwsze czytanie (Iz 55, 6-9)
Szukajcie Pana, gdy się pozwala znaleźć, wzywajcie Go, dopóki jest blisko. Niechaj bezbożny porzuci swą drogę i czło­wiek nieprawy swoje knowania. Niech się nawróci do Pana, a ten się nad nim zmiłuje, i do Boga naszego, gdyż hojny jest w prze­baczaniu.

Bo myśli moje nie są myślami waszymi ani wasze drogi moimi drogami, mówi Pan. Bo jak niebiosa górują nad ziemią, tak drogi moje nad waszymi drogami i myśli moje nad myślami waszymi.

Psalm (Ps 145, 2-3. 8-9. 17-18)
Każdego dnia będę Ciebie błogosławił
i na wieki wysławiał Twoje imię.
Wielki jest Pan i godzien wielkiej chwały,
a wielkość Jego niezgłębiona.

Pan bliski wszystkim, którzy Go wzywają

Pan jest łagodny i miłosierny,
nieskory do gniewu i bardzo łaskawy.
Pan jest dobry dla wszystkich,
a Jego miłosierdzie nad wszystkim,
co stworzył.

Pan bliski wszystkim, którzy Go wzywają

Pan jest sprawiedliwy na wszystkich swych drogach
i łaskawy we wszystkich swoich dziełach.
Pan jest blisko wszystkich, którzy Go wzywają,
wszystkich wzywających Go szczerze.

Pan bliski wszystkim, którzy Go wzywają

Drugie czytanie (Flp 1, 20c-24. 27a)
Bracia:

Chrystus będzie uwielbiony w moim ciele: czy to przez ży­cie, czy przez śmierć. Dla mnie bowiem żyć – to Chrystus, a um­rzeć – to zysk. Jeśli bowiem żyć w ciele – to dla mnie owocna praca, cóż mam wybrać? Nie umiem powiedzieć.

Z dwóch stron doznaję nalegania: pragnę odejść i być z Chrys­tusem, bo to o wiele lepsze, a pozostawać w ciele – to bardziej dla was konieczne. Tylko sprawujcie się w sposób godny Ewan­gelii Chrystusowej.

Aklamacja (por. Dz 16, 14b)
Otwórz, Panie, nasze serca,
abyśmy uważnie słuchali słów Syna Twojego.

Alleluja, alleluja, alleluja

Ewangelia (Mt 20, 1-16a)
Jezus opowiedział swoim uczniom następującą przypowieść:

„Królestwo niebieskie podobne jest do gospodarza, który wyszedł wczesnym rankiem, aby nająć robotników do swej winnicy. Umówił się z robotnikami o denara za dzień i posłał ich do winnicy.

Gdy wyszedł około godziny trzeciej, zobaczył innych, stojących na rynku bezczynnie, i rzekł do nich: «Idźcie i wy do mojej winnicy, a co będzie słuszne, dam wam». Oni poszli. Wyszedłszy ponownie około godziny szóstej i dziewiątej, tak samo uczynił.

Gdy wyszedł około godziny jedenastej, spotkał innych stojących i zapytał ich: «Czemu tu stoicie cały dzień bezczynnie?» Odpowiedzieli mu: «Bo nas nikt nie najął». Rzekł im: «Idźcie i wy do winnicy».

A gdy nadszedł wieczór, rzekł właściciel winnicy do swego rządcy: «Zwołaj robotników i wypłać im należność, począwszy od ostatnich aż do pierwszych». Przyszli najęci około jedenastej godziny i otrzymali po denarze. Gdy więc przyszli pierwsi, myśleli, że więcej dostaną; lecz i oni otrzymali po denarze.

Wziąwszy go, szemrali przeciw gospodarzowi, mówiąc: «Ci ostatni jedną godzinę pracowali, a zrównałeś ich z nami, którzyśmy znosili ciężar dnia i spiekoty». Na to odrzekł jednemu z nich: «Przyjacielu, nie czynię ci krzywdy; czy nie o denara umówiłeś się ze mną? Weź, co twoje, i odejdź. Chcę też i temu ostatniemu dać tak samo jak tobie. Czy mi nie wolno uczynić ze swoim, co chcę? Czy na to złym okiem patrzysz, że ja jestem dobry?»

Tak ostatni będą pierwszymi, a pierwsi ostatnimi”.
/-/ Jego Królewska Mość Stanisław Kartoliński, z łaski Boga i woli ludu, Król Królestwa Turetii.
Hrabia Sołucka. 

Stanisław Kartoliński

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3622
    • Zobacz profil
Odp: Kościół w Sołucku
« Odpowiedź #1098 dnia: Wrzesień 25, 2023, 20:59:35 »
Pierwsze czytanie (Ezd 1, 1-6)
Aby się spełniło słowo Pana przepowiedziane przez usta Jeremiasza, pobudził Pan ducha Cyrusa, króla perskiego, w pierwszym roku jego panowania, żeby ogłosił w całym swoim królestwie i wydał na piśmie, co następuje:

„Tak mówi Cyrus, król perski: «Wszystkie królestwa ziemi dał mi Pan, Bóg niebios. I On mi rozkazał zbudować Mu dom w Jerozolimie, która jest w Judei. Jeśli z całego ludu Jego jest między wami jeszcze ktoś, to niech Bóg jego będzie z nim; a niech idzie do Jerozolimy w Judei i niech zbuduje dom Pana, Boga Izraela, to jest Boga, który jest w Jerozolimie. A każdego z tych, co przetrwali, współmieszkańcy wszystkich miejscowości, gdzie taki przebywa, mają go wesprzeć srebrem, złotem, sprzętem i bydłem, nadto dobrowolnymi ofiarami dla domu Boga, który jest w Jerozolimie»”.

Wtedy powstali naczelnicy rodów Judy i Beniamina, jak również kapłani i lewici, słowem każdy, którego ducha Bóg pobudził, aby ruszył w drogę zbudować dom Pana znajdujący się w Jerozolimie. A wszyscy sąsiedzi poparli ich wszystkim: srebrem, złotem, sprzętem, bydłem i kosztownościami, oprócz wszystkich darów złożonych dobrowolnie.

Psalm (Ps 126, 1-2ab. 2cd-3. 4-5. 6)
Gdy Pan odmienił los Syjonu,
wydawało się nam, że śnimy.
Usta nasze były pełne śmiechu,
a język śpiewał z radości.

Pan Bóg usłyszał głos mego błagania

Mówiono wtedy między poganami:
„Wielkie rzeczy im Pan uczynił”.
Pan uczynił nam wielkie rzeczy
i ogarnęła nas radość.

Pan Bóg usłyszał głos mego błagania

Odmień znowu nasz los, Panie,
jak odmieniasz strumienie na Południu.
Ci, którzy we łzach sieją,
żąć będą w radości.

Pan Bóg usłyszał głos mego błagania

Idą i płaczą
niosąc ziarno na zasiew,
lecz powrócą z radością
niosąc swoje snopy.

Pan Bóg usłyszał głos mego błagania

Aklamacja (Mt 5, 16)
Tak niech świeci wasze światło przed ludźmi,
aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego.

Alleluja, alleluja, alleluja

Ewangelia (Łk 8, 16-18)
Jezus powiedział do tłumów:

„Nikt nie zapala lampy i nie przykrywa jej garncem ani nie stawia pod łóżkiem; lecz stawia na świeczniku, aby widzieli światło ci, którzy wchodzą. Nie ma bowiem nic ukrytego, co by nie miało być ujawnione, ani nic tajemnego, co by nie było poznane i na jaw nie wyszło.

Uważajcie więc, jak słuchacie. Bo kto ma, temu będzie dane; a kto nie ma, temu zabiorą i to, co mu się wydaje, że ma”.
/-/ Jego Królewska Mość Stanisław Kartoliński, z łaski Boga i woli ludu, Król Królestwa Turetii.
Hrabia Sołucka. 

Stanisław Kartoliński

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3622
    • Zobacz profil
Odp: Kościół w Sołucku
« Odpowiedź #1099 dnia: Wrzesień 26, 2023, 20:10:49 »
Dzień Powszedni
Kolor szat: zielony, czerwony

Rok A, I

XXV Tydzień zwykły

Pierwsze czytanie (Ezd 6, 7-8. 12b. 14-20)
Król perski Dariusz napisał do namiestników prowincji położonej na wschód od Eufratu:

„Pozwólcie namiestnikowi Żydów i starszyźnie żydowskiej pracować nad tym domem Bożym. Niech odbudują ten dom Boży na dawnym miejscu. I przeze mnie wydane jest rozporządzenie, jak macie się odnosić do owej starszyzny żydowskiej pracującej przy budowie tego domu Bożego, mianowicie: z dochodów królewskich, płynących z podatku z kraju za Eufratem, mają być regularnie bez utrudnień wypłacane tym mężom koszty. Ja, Dariusz, wydałem ten rozkaz i ma on być dokładnie wykonany”.

A starszyzna żydowska budowała z powodzeniem w myśl przepowiedni Aggeusza proroka i Zachariasza, syna Iddo, i doprowadzili budowę do końca zgodnie z rozkazem Boga Izraela i z rozporządzeniem Cyrusa, Dariusza i Artakserksesa, króla perskiego. I dom ten został ukończony dwudziestego trzeciego dnia miesiąca Adar, to jest roku szóstego panowania króla Dariusza.

A Izraelici, kapłani, lewici i reszta wysiedleńców radośnie obchodzili poświęcenie tego domu Bożego. I ofiarowali na poświęcenie tego domu Bożego sto wołów, dwieście baranów, czterysta jagniąt, a jako ofiarę przebłagalną dwanaście kozłów za całego Izraela według liczby jego pokoleń. I powołali do służby domu Bożego w Jerozolimie kapłanów według ich oddziałów i lewitów według ich ugrupowań, zgodnie z przepisem księgi Mojżeszowej.

Czternastego dnia miesiąca pierwszego wysiedleńcy obchodzili Paschę. Lewici bowiem jak jeden mąż oczyścili się; wszyscy oni byli teraz czyści, i zabili Paschę dla wszystkich wysiedleńców, dla braci swoich kapłanów i dla siebie.

Psalm (Ps 122, 1-2. 4-5)
Ucieszyłem się, gdy mi powiedziano:
„Pójdziemy do domu Pana”.
Już stoją nasze stopy
w twoich bramach, Jeruzalem.

Idźmy z radością na spotkanie Pana

Do niego wstępują pokolenia Pańskie,
aby zgodnie z prawem Izraela wielbić imię Pana.
Tam ustawiono trony sędziowskie,
trony domu Dawida.

Idźmy z radością na spotkanie Pana

Aklamacja (Łk 11, 28)
Błogosławieni ci, którzy słuchają słowa Bożego
i zachowują je wiernie.

Alleluja, alleluja, alleluja

Ewangelia (Łk 8, 19-21)
Przyszli do Jezusa Jego matka i bracia, lecz nie mogli się dostać do Niego z powodu tłumu.

Oznajmiono Mu: „Twoja matka i bracia stoją na dworze i chcą się widzieć z Tobą”.

Lecz On im odpowiedział: „Moją matką i moimi braćmi są ci, którzy słuchają słowa Bożego i wypełniają je”.
/-/ Jego Królewska Mość Stanisław Kartoliński, z łaski Boga i woli ludu, Król Królestwa Turetii.
Hrabia Sołucka. 

Stanisław Kartoliński

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3622
    • Zobacz profil
Odp: Kościół w Sołucku
« Odpowiedź #1100 dnia: Wrzesień 27, 2023, 20:21:56 »
Wspomnienie św. Wincentego à Paulo, prezbitera
Kolor szat: biały

Rok A, I

XXV Tydzień zwykły

Pierwsze czytanie (Ezd 9, 5-9)
Ja Ezdrasz w czasie ofiary wieczornej podniosłem się z upokorzenia mojego i w rozdartej szacie i płaszczu upadłem na kolana, wyciągnąłem ręce moje do Pana Boga i rzekłem:

„Boże mój! Bardzo się wstydzę, Boże mój, podnieść twarz do Ciebie, albowiem przestępstwa nasze wzrosły powyżej głowy, a wina nasza sięga aż do nieba. Od dni ojców naszych aż po dziś dzień ciąży na nas wielka wina. My, królowie nasi, kapłani nasi, zostaliśmy wydani za nasze przestępstwa pod władzę królów krain tych pod miecz, w niewolę, na złupienie i na publiczne pośmiewisko, jak to się dziś zdarza.

A teraz ledwo co na chwilę przyszło zmiłowanie, od Pana Boga naszego, przez to, że pozostawił nam garstkę ocalonych, że w swoim miejscu świętym dał nam dach nad głową, że Bóg nasz rozjaśnił oczy nasze i że pozwolił nam w niewoli naszej trochę odetchnąć, bo przecież jesteśmy niewolnikami. Ale w niewoli naszej nie opuścił nas Bóg nasz, lecz dał nam znaleźć względy u królów perskich, pozwalając nam odżyć, byśmy mogli wznieść dom Boga naszego i odbudować jego ruiny, oraz dając nam ostoję w Judzie i Jerozolimie”.

Psalm (Tb 13, 2. 3b-4abc. 7. 8)
Bóg karze i okazuje miłosierdzie,
posyła do Otchłani pod ziemię
i wyprowadza z największej zagłady.
I nie ma nikogo, kto by uszedł Jego ręki.

Idźmy z radością na spotkanie Pana

Ponieważ On was rozproszył między narodami
i tam okazywał wam swoją wielkość,
wynoście Go pochwałami przed wszystkim, co żyje,
ponieważ On sam jest Panem i Bogiem naszym.

Idźmy z radością na spotkanie Pana

A teraz spójrzcie, co On wam wyświadczył,
i dziękujcie Mu pełnym głosem,
uwielbiajcie Pana sprawiedliwego
i wysławiajcie Króla wieków.

Idźmy z radością na spotkanie Pana

Ja zaś wysławiam Go w ziemi mego wygnania
i narodowi grzeszników opowiadam moc i wielkość Jego.
Nawróćcie się, grzesznicy,
i postępujcie przed Nim sprawiedliwie,
kto wie, może sobie w was upodoba i okaże wam miłosierdzie.

Idźmy z radością na spotkanie Pana

Aklamacja (Mk 1, 15)
Bliskie jest królestwo Boże.
Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię.

Alleluja, alleluja, alleluja

Ewangelia (Łk 9, 1-6)
Jezus zawołał Dwunastu, dał im moc i władzę nad wszystkimi złymi duchami i władzę leczenia chorób. l wysłał ich, aby głosili królestwo Boże i uzdrawiali chorych.

Mówił do nich: „Nie bierzcie nic na drogę: ani laski, ani torby podróżnej, ani chleba, ani pieniędzy; nie miejcie też po dwie suknie. Gdy do jakiego domu wejdziecie, tam pozostańcie i stamtąd będziecie wychodzić. Jeśli was gdzie nie przyjmą, wyjdźcie z tego miasta i strząśnijcie proch z nóg waszych na świadectwo przeciwko nim”.

Wyszli więc i chodzili po wsiach, głosząc Ewangelię i uzdrawiając wszędzie.
/-/ Jego Królewska Mość Stanisław Kartoliński, z łaski Boga i woli ludu, Król Królestwa Turetii.
Hrabia Sołucka. 

Stanisław Kartoliński

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3622
    • Zobacz profil
Odp: Kościół w Sołucku
« Odpowiedź #1101 dnia: Wrzesień 27, 2023, 20:22:59 »
Wincenty a Paulo CM, właściwie Vincent de Paul (ur. 24 kwietnia 1581 w Pouy, zm. 27 września 1660 w Paryżu) – francuski prezbiter katolicki, opiekun sierot i ubogich, pionier misji ludowych, założyciel zgromadzeń misjonarzy i szarytek, święty Kościoła Katolickiego, wspominany również w Kościele Anglikańskim.

/-/ Jego Królewska Mość Stanisław Kartoliński, z łaski Boga i woli ludu, Król Królestwa Turetii.
Hrabia Sołucka. 

Stanisław Kartoliński

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3622
    • Zobacz profil
Odp: Kościół w Sołucku
« Odpowiedź #1102 dnia: Wrzesień 28, 2023, 20:48:56 »
Wspomnienie św. Wacława, męczennika
Kolor szat: czerwony

Rok A, I

XXV Tydzień zwykły

Pierwsze czytanie (Ag 1, 1-8)
W drugim roku rządów króla Dariusza, w pierwszym dniu szóstego miesiąca Pan przemówił przez usta proroka Aggeusza do Zorobabela, syna Szealtiela, namiestnika Judy, i do arcykapłana Jozuego, syna Josadaka, tymi słowami:

«Tak mówi Pan Zastępów: Ten lud powiada: "Jeszcze nie nadszedł czas, aby odbudowywać dom Pana"».

Wówczas Pan skierował te słowa przez proroka Aggeusza: «Czy to jest czas stosowny dla was, by spoczywać w domach wyłożonych płytami, podczas gdy ten dom leży w gruzach? Teraz więc tak mówi Pan Zastępów: "Rozważcie tylko, jak się wam wiedzie. Siejecie wiele, lecz plon macie lichy; przyjmujecie pokarm, lecz nie ma go do sytości; pijecie, lecz nie gasicie pragnienia; okrywacie się, lecz się nie rozgrzewacie; ten, kto pracuje, aby zarobić, pracuje odkładając do dziurawego mieszka".

Tak mówi Pan Zastępów: "Wyjdźcie w góry i sprowadźcie drewno, a budujcie ten dom, bym sobie w nim upodobał i doznał czci", mówi Pan».

Psalm (Ps 149, 1-2. 3-4. 5-6a i 9b (R.: por. 4a))
Śpiewajcie Panu pieśń nową;
głoście Jego chwałę w zgromadzeniu świętych.
Niech się Izrael cieszy swoim Stwórcą,
a synowie Syjonu radują swym królem.

Śpiewajcie Panu, bo swój lud miłuje

Niech imię Jego czczą tańcem,
niech grają Mu na bębnie i cytrze.
Bo Pan lud swój miłuje,
pokornych wieńczy zwycięstwem.

Śpiewajcie Panu, bo swój lud miłuje

Niech się święci cieszą w chwale,
niech się weselą na łożach biesiadnych.
Chwała Boża niech będzie w ich ustach
to jest chwałą wszystkich Jego świętych.

Śpiewajcie Panu, bo swój lud miłuje

Aklamacja (J 14, 6)
Ja jestem drogą i prawdą, i życiem.
Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie.

Alleluja, alleluja, alleluja


Ewangelia (Łk 9, 7-9)
Tetrarcha Herod usłyszał o wszystkich cudach zdziałanych przez Jezusa i był zaniepokojony. Niektórzy bowiem mówili, że Jan powstał z martwych; inni, że Eliasz się zjawił; jeszcze inni, że któryś z dawnych proroków zmartwychwstał.

Lecz Herod mówił: „Ja kazałem ściąć Jana. Któż więc jest Ten, o którym takie rzeczy słyszę?” I chciał Go zobaczyć.
/-/ Jego Królewska Mość Stanisław Kartoliński, z łaski Boga i woli ludu, Król Królestwa Turetii.
Hrabia Sołucka. 

Stanisław Kartoliński

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3622
    • Zobacz profil
Odp: Kościół w Sołucku
« Odpowiedź #1103 dnia: Wrzesień 28, 2023, 20:49:55 »
Wacław I Święty, również Święty Wacław (ur. ok. 907, zm. 28 września 929 lub 935) – czeski książę z dynastii Przemyślidów, uważany za patrona Czech; męczennik, święty Kościoła katolickiego i Cerkwi prawosławnej.
/-/ Jego Królewska Mość Stanisław Kartoliński, z łaski Boga i woli ludu, Król Królestwa Turetii.
Hrabia Sołucka. 

Stanisław Kartoliński

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3622
    • Zobacz profil
Odp: Kościół w Sołucku
« Odpowiedź #1104 dnia: Wrzesień 28, 2023, 20:50:30 »
/-/ Jego Królewska Mość Stanisław Kartoliński, z łaski Boga i woli ludu, Król Królestwa Turetii.
Hrabia Sołucka. 

Stanisław Kartoliński

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3622
    • Zobacz profil
Odp: Kościół w Sołucku
« Odpowiedź #1105 dnia: Wrzesień 29, 2023, 20:57:50 »
Święto świętych Archaniołów Michała, Gabriela i Rafała
Kolor szat: biały

Rok A, I

XXV Tydzień zwykły

Pierwsze czytanie (Dn 7, 9-10. 13-14)
Patrzałem, aż postawiono trony, a Przedwieczny zajął miejsce. Szata Jego była biała jak śnieg, a włosy Jego głowy jakby z czystej wełny. Tron Jego był z ognistych płomieni, jego koła to płonący ogień. Strumień ognia się rozlewał i wypływał sprzed Niego. Tysiąc tysięcy służyło Mu, a dziesięć tysięcy po dziesięć tysięcy stało przed Nim. Sąd zasiadł i otwarto księgi.

Patrzałem w nocnych widzeniach, a oto na obłokach nieba przybywa jakby Syn Człowieczy. Podchodzi do Przedwiecznego i wprowadzają Go przed Niego. Powierzono Mu panowanie, chwałę i władzę królewską, a służyły Mu wszystkie narody, ludy i języki. Panowanie Jego jest wiecznym panowaniem, które nie przeminie, a Jego królestwo nie ulegnie zagładzie.

Pierwsze czytanie (Ap 12, 7-12a)
Nastąpiła walka na niebie: Michał i jego aniołowie mieli walczyć ze Smokiem. I wystąpił do walki Smok i jego aniołowie, ale nie przemógł, i już się miejsce dla nich w niebie nie znalazło. I został strącony wielki Smok, Wąż starodawny, który się zwie diabeł i szatan, zwodzący całą zamieszkałą ziemię, został strącony na ziemię, a z nim strąceni zostali jego aniołowie.

I usłyszałem donośny głos mówiący w niebie: «Teraz nastało zbawienie, potęga i królowanie Boga naszego i władza Jego Pomazańca, bo oskarżyciel braci naszych został strącony, ten, co dniem i nocą oskarża ich przed Bogiem naszym. A oni zwyciężyli dzięki krwi Baranka i dzięki słowu swojego świadectwa i nie umiłowali dusz swych aż do śmierci. Dlatego radujcie się, niebiosa oraz ich mieszkańcy.»

Psalm (Ps 138, 1-2a. 2b-3. 4-5 (R.: 1c))
Będę Cię sławił, Panie, z całego serca, *
bo usłyszałeś słowa ust moich;
będę śpiewał Ci psalm wobec aniołów, *
pokłon Ci oddam w Twoim świętym przybytku.

Wobec aniołów psalm zaśpiewam Panu

I będę sławił Twe imię za łaskę Twoją i wierność, *
bo ponad wszystko wywyższyłeś Twoje imię i obietnicę.
Wysłuchałeś mnie, kiedy Cię wzywałem, *
pomnożyłeś moc mojej duszy.

Wobec aniołów psalm zaśpiewam Panu

Wszyscy królowie ziemi będą dziękować Tobie, Panie, *
gdy usłyszą słowa ust Twoich,
i będą opiewać drogi Pana: *
«Zaprawdę, chwała Pana jest wielka».

Wobec aniołów psalm zaśpiewam Panu

Aklamacja (Por. Ps 103, 21)
Błogosławcie Pana, wszyscy Jego aniołowie,
wszyscy słudzy, pełniący Jego wolę.

Alleluja, alleluja, alleluja

Ewangelia (J 1, 47-51)
Jezus ujrzał, jak Natanael zbliżał się do Niego, i powiedział o nim: «Patrz, to prawdziwy Izraelita, w którym nie ma podstępu».

Powiedział do Niego Natanael: «Skąd mnie znasz?»

Odrzekł mu Jezus: «Widziałem cię, zanim cię zawołał Filip, gdy byłeś pod drzewem figowym».

Odpowiedział Mu Natanael: «Rabbi, Ty jesteś Synem Bożym, Ty jesteś Królem Izraela!»

Odparł mu Jezus: «Czy dlatego wierzysz, że powiedziałem ci: Widziałem cię pod drzewem figowym? Zobaczysz jeszcze więcej niż to».

Potem powiedział do niego: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Ujrzycie niebiosa otwarte i aniołów Bożych wstępujących i zstępujących na Syna Człowieczego».
/-/ Jego Królewska Mość Stanisław Kartoliński, z łaski Boga i woli ludu, Król Królestwa Turetii.
Hrabia Sołucka. 

Stanisław Kartoliński

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3622
    • Zobacz profil
Odp: Kościół w Sołucku
« Odpowiedź #1106 dnia: Wrzesień 29, 2023, 21:01:01 »

Archanioł Rafał
Imię Rafał znaczy „Bóg uzdrawia”. Dzięki Rafałowi Bóg dokonał podwójnego cudu uzdrowienia z ciemności: Sary i Tobiasza.
Sara cierpiała z powodu samotności (Tb 3, 7nn). Nie mogła wejść z nikim w głębsze relacje ani założyć rodziny, gdyż każdy zawarty przez nią ślub kończył się śmiercią męża. Cierpiała również z powodu oskarżeń i pomówień ze strony otoczenia. Mocno przeżywała ból rodziców, którzy byli z jej powodu ośmieszani i upokarzani. Miała depresję; myślała nawet o samobójstwie (bardzo rzadki przypadek w Biblii!). Przed jego urzeczywistnieniem powstrzymywała ją jedynie myśl o hańbie i zgryzocie rodziców. W tak dramatycznej sytuacji pozostała jej jedynie modlitwa.
Tymczasem Tobiasz (ojciec) cierpiał z powodu utraty wzroku (do czego doszło wskutek spadających nań odchodów ptaków) oraz będących tego konsekwencją trudności finansowych (Tb 2, 1nn). Nie pomogli mu lekarze ani najlepsze medykamenty. Tobiasz znalazł się w wyjątkowo niekomfortowej sytuacji. Przez dwa lata utrzymywał go krewny, później obowiązki męża musiała przejąć żona. Modlił się i żalił do Boga, a nawet prosił o śmierć. Jednak w przeciwieństwie do Hioba w pokorze wyznawał swe grzechy: Teraz więc liczne Twoje wyroki są prawdziwe, wykonane nade mną za moje grzechy, ponieważ nie wypełnialiśmy Twoich przykazań aniśmy nie chodzili w prawdzie przed Tobą (Tb 3, 5).
Obydwa źródła cierpienia, Sary i Tobiasza, zostały usunięte dzięki interwencji anioła. Najpierw uleczona została z depresji Sara. Młody Tobiasz, zakochany, postąpił ściśle według instrukcji Rafała
(Tb 8, 1nn). Na rozżarzone węgle położył wątrobę i serce ryby. W starożytności niektóre części ryb uważane były za lekarstwo; na przykład z żółci wyrabiano maść na choroby oczu, natomiast spalonymi częściami ryb okadzano złe duchy. Szczególne znaczenie przywiązywano do wątroby, gdzie lokalizowano uczucia, oraz serca, symbolu miłości. Nie było to działanie magiczne, lecz znak, któremu Bóg użyczał skuteczności. Demon został pokonany dzięki Bożej mocy, ale również miłości dwojga młodych ludzi. Ostatecznie został unieszkodliwiony w Górnym Egipcie, czyli w miejscu bezludnym i pustynnym, przez samego anioła Rafała (Tb 8, 3).
Pokonanie zła zakończyła wspólna modlitwa młodych małżonków. A potem spali całą noc (Tb 8, 9). Dzięki Rafałowi Tobiasz szczęśliwie przeszedł inicjację. Szczęśliwa była również Sara. Dla Sary jest to chwila, w której odzyskuje pewność siebie i zaufanie: teraz może już porzucić wszystkie wątpliwości i bariery ochronne i powiedzieć „tak” dla miłości i życia. Sara jest pewna, że Tobiasz nie widzi w niej bogatej spadkobierczyni, lecz kobietę, którą kocha i szanuje (E. von Kalckreuth).
Po zawarciu związku małżeńskiego wrócili do starych rodziców. W drodze Rafał poinstruował Tobiasza, jak uzdrowić ojca: Wiem, że otworzą mu się oczy. Potrzyj żółcią ryby jego oczy, a lekarstwo wygryzie i ściągnie bielmo z jego oczu, a ojciec twój przejrzy i zobaczy światło (Tb 11, 7-8). Tobiasz postąpił zgodnie ze wskazówkami, a ojciec odzyskał wzrok. Jego sprawiedliwość i bogobojność, wierność Bogu i cierpliwość zostały nagrodzone. Bóg, chociaż wystawił go na ciężką próbę, okazał się łaskawy. Tobiasz był narzędziem Bożej opatrzności, a Rafał – posłańcem. To Bóg uzdrawia, Jemu należy się chwała (I. Nowell).

Archanioł Gabriel
Pierwszą misją archanioła Gabriela w tajemnicy Wcielenia było zwiastowanie Zachariaszowi narodzin syna, Jana Chrzciciela. Wydarzenie to miało miejsce w świątyni jerozolimskiej, podczas liturgii składania ofiary kadzenia (Łk 1, 5-25), gdy kapłan brał szczypcami rozżarzony węgiel z ołtarza całopaleń umieszczonego na dziedzińcu świątyni, wchodził do „Świętego”, centralnej sali, i przed Świętym Świętych, miejscem Bożej obecności, zapalał na ołtarzu kadzidło i wonności: w tych, które podobały się Bogu i wznosiły się ku Niemu, i rozchodziły się w powietrzu, Izrael widział siebie samego i swoje modlitwy, które były składane Panu w duchowej ofierze (G. Ravasi).
Dla Zachariasza ofiara kadzenia była najważniejszym wydarzeniem w życiu, gdyż jako kapłan składał ją prawdopodobnie jeden jedyny raz. Przeżycie to zostało wzmożone przez nieoczekiwaną wizję. Kapłan zobaczył anioła stojącego po prawej stronie ołtarza i bardzo się tym przeląkł. Jednak anioł uspokaja Zachariasza i objawia mu radosną nowinę. Oto Elżbieta urodzi syna, który będzie człowiekiem wielkiego formatu (pokroju Eliasza), nawróci wielu do Boga i zapowie nadejście Mesjasza. Tak jak Samson będzie nazirejczykiem (por. Lb 6, 3n) i już w chwili narodzenia zostanie napełniony Duchem Świętym.
Niesłychana nowina rodzi u Zachariasza praktyczne pytania. Oboje z żoną są już w podeszłym wieku. Określenie „posunięci w latach” może wskazywać, że małżonkowie mieli ponad sześćdziesiąt lat (C. Keener). Zachariasz prosi o znak. Wynika to z jego realizmu i trzeźwego stąpania po ziemi. Podobnie uczynił Abraham (Rdz 15, 8), Gedeon (Sdz 6, 17.36-40), Ezechiasz (2 Krl 20, 8) i inni bohaterowie Starego Testamentu. Jednak w przeciwieństwie do nich, Zachariasz otrzymuje surową odpowiedź anioła: Ja jestem Gabriel, który stoję przed Bogiem. A zostałem posłany, aby mówić z tobą i oznajmić ci tę wieść radosną. A oto będziesz niemy i nie będziesz mógł mówić aż do dnia, w którym się to stanie, bo nie uwierzyłeś moim słowom, które się spełnią w swoim czasie (Łk 1, 19-20).
Znak, który Zachariasz otrzymał przez Gabriela, był widoczny dla wszystkich. Rzucanie kadzidła na ołtarz całopalenia zajmowało zwykle niewiele czasu. Po tej czynności kapłan wracał, błogosławiąc zebrany i modlący się lud. Opóźnienie mogło zaniepokoić zgromadzone tłumy – może sądzili, że Zachariasz okazał brak bojaźni Bożej i padł martwy. Gdyby ofiara Zachariasza nie została przyjęta, podobny los spotkałby też ich modlitwy (C. Keener). Po dłuższej nieobecności Zachariasz wyszedł, aby udzielić błogosławieństwa (por. Lb 6, 24-26). Nie mógł jednak wydobyć żadnego dźwięku; poruszał jedynie ustami i dawał im znaki (Łk 1, 22). Milczenie może być także w pełni wymowne.
Archanioł Gabriel był dla Zachariasza aniołem ciszy. Milczenie i cisza stanowiły jego osobiste przygotowanie do narodzin Jana i Jezusa. Są one również koniecznym warunkiem duchowego wzrostu, modlitwy i kontemplacji. Bez nich nie dotrzemy do osobistej głębi i nie spotkamy Boga, który przemawia poprzez delikatne impulsy w ciszy serca.
Drugą nowotestamentową misją Gabriela było zwiastowanie Maryi w Nazarecie. Anioł Gabriel przychodzi do Maryi z pozdrowieniem: Bądź pozdrowiona pełna łaski, Pan z Tobą (Łk 1, 28). Greckie słowo chaire można przetłumaczyć słowami: „raduj się, wesel się, bądź szczęśliwa”, natomiast kecharitomene wskazuje na tryskające i zachwycające piękno dziewczyny. A więc pozdrowienie anioła można również przełożyć: Raduj się Ty, która zostałaś uczyniona przepiękną, Ty, która jesteś uosobionym pięknem (I. Gargano). Maryja od początku swej egzystencji jest piękna, jest wybrana jako pełna wdzięku w oczach Boga. Do Niej można odnieść słowa Izajasza: Powołał Mnie Pan już z łona mej matki, od jej wnętrzności wspomniał moje imię (Iz 49, 1).
Na słowa Gabriela Maryja, zamiast się radować, zmieszała się i rozważała, co miałoby znaczyć to pozdrowienie (por. Łk 1, 29). Obecność anioła, będąca synonimem obecności Boga, z jednej strony napełnia Maryję radością, jednak z drugiej wywołuje wstrząs. Ukazując nam Gabriela, św. Łukasz używa wyrażenia dietarachthe, za pomocą którego opisuje się wzburzenie morza wywołane trzęsieniem ziemi (I. Gargano). Słowa anioła są więc wstrząsające. Dotyczą emocji, ale także myśli, umysłu. Zarówno uczucia, jak i umysł Maryi zostają poddane próbie. W najśmielszych marzeniach nie wyobrażała sobie chyba podobnej interwencji i łaski Boga.
Reakcja Maryi na objawienie anioła okazuje się nam bliska. Każdy człowiek pragnie ułożyć sobie życie według własnych planów, aspiracji i określić sposób ich realizacji. Jednak nie zawsze potrafi wkalkulować w nie i zaakceptować odmienność działania Boga. I potrzeba nieraz ze strony Pana Boga terapii wstrząsowej, aby uświadomić sobie, że to On jest Panem.
Misja anioła Gabriela jest bardzo delikatna. Ma „przekonać” zalęknioną Dziewczynę o niesłychanej woli Bożej. Maryja jest „Panną roztropną”, dlatego najpierw rozważa w sercu, rozeznaje, a później stawia pytania, szuka sensu wydarzeń, w których uczestniczy. Tajemnica Boga, która zostaje Jej objawiona, przekracza ludzki poziom intelektualny. Wymaga wyjścia poza stopień racjonalności oraz ogromnego zawierzenia, zaufania.
Pan Bóg zawsze towarzyszy człowiekowi swoją łaską. Im misja jest trudniejsza, tym obfitsza Boża pomoc i łaska. Ponadto stawia na drodze znaki, które pomagają odczytać powołanie i zrozumieć istotę zadania. Dla Maryi będą znakami ciąża Elżbiety (po ludzku już niemożliwa) i narodziny Jana. Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego (Łk 1, 37).

Archanioł Michał
Michał wspomniany jest w Księdze Daniela jako pierwszy spośród książąt aniołów, obrońca i opiekun Izraela (por. Dn 10, 13.21; 12, 1). Juda Apostoł używa w stosunku do niego określenia archanioł (Jud w. 9). Natomiast Jan w Apokalipsie ukazuje go jako zbrojnego przywódcę toczącego walki z szatanem. W ikonografii przedstawiany bywa jako uskrzydlony rycerz w zbroi, z mieczem lub włócznią, gdy pokonuje demona, często ukazanego pod postacią smoka. Niekiedy trzyma w ręku wagę, na której waży dusze ludzkie (R. Giorgi). Jego imię w języku hebrajskim oznacza „któż jak Bóg?”.
Archanioł Michał jest wrogiem numer jeden szatana. Reprezentuje bowiem przeciwstawne wartości. Michał – dobro i miłość, szatan – nienawiść, destrukcję, zło. Walka między dobrem a złem toczy się nie tylko na ziemi. Apokalipsa podkreśla, że dotyczy również wymiaru duchowego, anielskiego: I nastąpiła walka na niebie: Michał i jego aniołowie mieli walczyć ze Smokiem. I wystąpił do walki Smok i jego aniołowie (Ap 12, 7). Smok jest określeniem szatana. Jan precyzuje jego cechy (Ap 12, 9): Wąż starodawny (objawił swoje oblicze już w raju, kusząc Ewę), diabeł (ten, który dzieli), szatan (oskarżyciel, przeciwnik), ho planon (ten, który usidla, oszukuje, zwodziciel).
Walka na niebie kończy się przegraną szatana: został strącony na ziemię, a z nim zostali strąceni jego aniołowie (Ap 12, 9). Szatan pokonany przez Michała i jego wojsko kończy wyrzuceniem go z orbity niebieskiej, z bliskości Boga. Zostaje natomiast dalej na polu walki. Jego terytorium stanowi odtąd ziemia i człowiek ze swoją wolnością i skłonnością do grzechów.
Szatan jest świadom, że mało ma czasu (Ap 12, 12) i dlatego atakuje ze zdwojoną siłą i nienawiścią. Wprawdzie został pokonany na niebie, ale pozostał mu jeszcze (jako cel ataku) Kościół. Jego niezmordowane próby i ataki mają zmiażdżyć dobro. Jego bronią są kłamstwa i oskarżenia.
Pomimo wygranej archanioła Michała walka trwa. Tym razem na ziemi. Michał wprawdzie unieszkodliwił szatana na tysiąc lat, a więc na bardzo, bardzo długi czas (Ap 20, 1nn), niemniej liczba ta oznacza okres skończony. Bywa tłumaczona w różny sposób. Można przyjąć, że jest to czas Kościoła. W tym czasie Smok jest nadal jeszcze żywy i straszliwy, ale powstrzymywany jak dziki zwierz w klatce (G. Ravasi).
Życie na ziemi jest duchową walką. Trwać będzie ona do chwili śmierci. Nie należy jednak popadać w pesymizm, lęk ani nadmiernie eksponować moce zła. Szatan nie jest Bogiem. Nie należy też do nieba. Choć uderza mocno, to jednak do czasu. Już został skazany na ostateczną porażkę. Choć zło niekiedy pozornie się panoszy, to jednak jego wojska nie są niezwyciężone, lecz już zostały pokonane; jego siła jest wprawdzie rzeczywista, ale ujarzmiona i powstrzymywana (G. Ravasi).
Zwycięstwo nie leży jednak w sile ani mądrości ludzkiej. W tym punkcie szatan może okazać się silniejszy. Główną bronią w walce duchowej jest oddanie się Bogu i Jego zbawczemu dziełu w Chrystusie – zaufanie, które jest tak mocne i tak otwarcie wyrażane, że nawet śmierć nie jest w stanie go podważyć […]. Dla tych, którzy są wytrwali w swym oddaniu się Chrystusowi, zwycięstwo jest pewne (W. Kaiser).
Ostateczna klęska szatana zostanie przypieczętowana w czasie sądu ostatecznego (Ap 20, 7-15). „Tuż” przed nim zło przypuści najsilniejszy atak. Wyjdzie, by omamić narody z czterech narożników ziemi, Goga i Magoga (Ap 20, 8). Pochodzenie i znaczenie tych imion pozostaje sporne. Pewne jest, że stanowią one ucieleśnienie historycznych potęg wrogo nastawionych do ludu Bożego. W nich kondensuje się zło świata, posiadające nieprzebraną rzeszę uczniów, podobną do potomstwa obiecanego Abrahamowi, niezliczonego jak piasek morski (G. Ravasi).
Szatan zwodzący tłumy, wraz z Bestią (niesprawiedliwą władzą) i Fałszywym Prorokiem (religijnym wypaczeniem, Antychrystem), zostaje strącony do jeziora ognia i siarki (piekła). Jego klęska jest ostateczna. I będą cierpieć katusze we dnie i w nocy na wieki wieków (Ap 20, 10). Porażkę ponosi więc zło, pomimo wabiących oko użytych przez nie środków oraz jego uwodzicielskich zdolności (G. Ravasi).
Piekło jest nieodwołalnym i ostatecznym wyborem złego ducha. Nieodwołalny charakter wyboru dokonanego przez aniołów, a nie brak nieskończonego miłosierdzia Bożego sprawia, że ich grzech nie może być przebaczony (Katechizm Kościoła Katolickiego, 393).
Po ostatecznej klęsce szatana nastąpi sąd nad człowiekiem. Sam Bóg „przejrzy księgi” i spisane w nich ludzkie czyny (Ap 20, 11-13). To ogromne archiwum Boga wyprostuje wszelkie zafałszowanie ludzkich archiwów. Cała ludzkość, pozbawiona jakiejkolwiek samoobrony i hipokryzji, zostanie oświecona i przeszyta badawczym wzrokiem Boga (G. Ravasi). I każdy zostanie osądzony według swoich czynów (por. Ap 20, 13). Kto znajdzie się w księdze życia, wejdzie do Miasta Świętego – Nowego Jeruzalem, wiecznej wspólnoty z Trójcą Świętą, dla pozostałych przeznaczony jest udział w jeziorze gorejącym ogniem i siarką, czyli ostateczne oddzielenie od miłości, światła i życia w Bogu (por. Ap 21, 1-8).
Sąd ostateczny będzie więc objawieniem ukrytych, pokornych, często niedocenianych gestów miłości, którymi było utkane (lub nie) ludzkie życie. Pod wieczór naszego życia będziemy sądzeni z miłości (św. Jan od Krzyża), gdyż tylko ona nadaje wartość i największy sens każdemu życiu.
/-/ Jego Królewska Mość Stanisław Kartoliński, z łaski Boga i woli ludu, Król Królestwa Turetii.
Hrabia Sołucka. 

Stanisław Kartoliński

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3622
    • Zobacz profil
Odp: Kościół w Sołucku
« Odpowiedź #1107 dnia: Wrzesień 29, 2023, 21:01:49 »
/-/ Jego Królewska Mość Stanisław Kartoliński, z łaski Boga i woli ludu, Król Królestwa Turetii.
Hrabia Sołucka. 

Stanisław Kartoliński

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3622
    • Zobacz profil
Odp: Kościół w Sołucku
« Odpowiedź #1108 dnia: Wrzesień 30, 2023, 20:22:27 »
Wspomnienie św. Hieronima, prezbitera i doktora Kościoła
Kolor szat: biały

Rok A, I

XXV Tydzień zwykły

Pierwsze czytanie (Za 2, 5-9. 14-15a)
Podniósłszy oczy patrzyłem. I oto zobaczyłem człowieka ze sznurem mierniczym w ręku. Zapytałem go:« Dokąd idziesz? » A on rzekł: „Chcę przemierzyć Jerozolimę, aby poznać jej długość i szerokość”.

I wystąpił anioł, który do mnie mówił, a przed nim stanął inny anioł, któremu on nakazał: „Śpiesz i powiedz temu młodzieńcowi: «Jerozolima pozostanie bez murów, gdyż tak wiele ludzi i zwierząt w niej będzie»”.

„Ja będę dokoła niej murem ognistym, mówi Pan, a chwała moja zamieszka pośród niej”.

„Ciesz się i raduj, Córo Syjonu, bo już idę i zamieszkam pośród ciebie, mówi Pan. Wówczas liczne narody przyznają się do Pana i będą ludem Jego, i zamieszkają pośród ciebie”.

Psalm (Jr 31, 10. 11-12ab. 13)
Słuchajcie, narody, słowa Pana,
głoście na dalekich wyspach i mówcie:
„Ten, co rozproszył, zgromadzi Izraela
i będzie czuwał nad nim jak pasterz nad swą trzodą”.

Pan nas obroni, tak jak pasterz owce

Pan bowiem uwolni Jakuba,
wybawi go z ręki silniejszego od niego.
Przyjdą i będą wykrzykiwać radośnie na wyżynie Syjonu
i rozradują się błogosławieństwem Pana.

Pan nas obroni, tak jak pasterz owce

Wtedy ogarnie dziewicę radość wśród tańca
i młodzieńcy cieszyć się będą ze starcami.
Zamienię bowiem ich smutek w radość,
pocieszę ich i rozweselę po ich troskach.

Pan nas obroni, tak jak pasterz owce

Aklamacja (por. 2 Tm 1, 10b)
Nasz Zbawiciel Jezus Chrystus śmierć zwyciężył,
a na życie rzucił światło przez Ewangelię.

Alleluja, alleluja, alleluja

Ewangelia (Mt 13, 47-52)
Jezus powiedział do tłumów:

«Podobne jest królestwo niebieskie do sieci zarzuconej w morze i zagarniającej ryby wszelkiego rodzaju. Gdy się napełniła, wyciągnęli ją na brzeg i usiadłszy, dobre zebrali w naczynia, a złe odrzucili. Tak będzie przy końcu świata: wyjdą aniołowie, wyłączą złych spośród sprawiedliwych i wrzucą w piec rozpalony; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów.

Zrozumieliście to wszystko?»

Odpowiedzieli Mu: «Tak jest».

A On rzekł do nich: «Dlatego każdy uczony w Piśmie, który stał się uczniem królestwa niebieskiego, podobny jest do ojca rodziny, który ze swego skarbca wydobywa rzeczy nowe i stare».
/-/ Jego Królewska Mość Stanisław Kartoliński, z łaski Boga i woli ludu, Król Królestwa Turetii.
Hrabia Sołucka. 

Stanisław Kartoliński

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3622
    • Zobacz profil
Odp: Kościół w Sołucku
« Odpowiedź #1109 dnia: Wrzesień 30, 2023, 20:23:50 »
Hieronim ze Strydonu (łac. Eusebius Sophronius Hieronymus, gr. Εὐσέβιος Σωφρόνιος Ἱερώνυμος, cs. Блаженный Иероним Стридонский; ur. między 331 a 347 w Strydonie, zm. 30 września 420 w Betlejem) – święty Kościoła katolickiego, doktor Kościoła, apologeta chrześcijaństwa; święty Kościoła prawosławnego i koptyjskiego, wyznawca. Jego największym dokonaniem jest tłumaczenie tekstu Pisma Świętego z języków oryginalnych, greckiego i hebrajskiego, na łacinę. Przekład ten, znany jako Wulgata, wciąż należy do znaczących tekstów biblijnych Kościoła rzymskokatolickiego i jest jego oficjalnym tłumaczeniem.
/-/ Jego Królewska Mość Stanisław Kartoliński, z łaski Boga i woli ludu, Król Królestwa Turetii.
Hrabia Sołucka. 

 

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum
off-road4x4wiki blackspider basicrpg stadoterra telenovelee