Autor Wątek: „Do czego dążą synarchiści?”  (Przeczytany 3368 razy)

Władysław Zarzecki

  • Elekcja 1931
  • Zaawansowany użytkownik
  • ******
  • Wiadomości: 356
    • Zobacz profil
„Do czego dążą synarchiści?”
« dnia: Kwiecień 26, 2022, 17:45:28 »
Na ulicach Turetogrodu widziany był dzisiaj Władysław Zarzecki w towarzystwie kilku innych działaczy nowosformowanej Organizacji Synarchistycznej Turetii. Prócz jak zwykle noszonej przy sobie czarnej teczki, trzymał także plik świeżo wydrukowanych broszur politycznych pod tytułem „Do czego dążą synarchiści?”, które rozdawane były napotkanym przechodniom.

Cytuj


Do czego dążą synarchiści?

1. Postulujemy zniesienie monarchii i wprowadzenie w Turetii ustroju postępowego, efektywnego i sprawiedliwego — synarchizmu technokratycznego. Synarchizm, jako oparty na naukowych podstawach i racjonalnym namyśle nad prawidłami życia politycznego, ekonomicznego i społecznego, pozwoli uczynić z Turetii jedną z pierwszych potęg Mikroświata i doprowadzić do maksymalizacji szczęścia ogółu.
2. Postulujemy nadanie Radzie Narodowej nadrzędnej roli ustrojowej wraz z rzeczywistymi uprawnieniami ustawodawczymi i decyzyjnymi. Państwo, niczym wielka fabryka czy przedsiębiorstwo, powinno być zarządzane przez ludzi, którzy dowiedli swych kompetencji ekonomicznych — uważamy zatem, iż członkowie Rady Narodowej powinni dysponować zróżnicowaną liczbą mandatów, a mandaty te powinny być możliwe do zakupu niczym akcje przedsiębiorstwa, wszelako po stałej cenie i przy zastrzeżeniu, że żaden obywatel nie może dysponować więcej, niż 50% mandatów. Rada Narodowa co 1,5 roku [6 tygodni] wybierałaby spośród siebie Głównego Kierownika, przewodniczącego obradom Rady i sprawującego silnie ograniczoną parlamentarnie władzę wykonawczą jako formalna głowa państwa.
3. Pragniemy przezwyciężenia niżu cywilizacyjnego poprzez przeprowadzenie radykalnej modernizacji kraju w ramach narodowego programu Wielkiego Przełomu. Modernizacja powinna objąć tak systemy informatyczne państwa, jak i życie codzienne obywateli. Należy systemowo wspierać naukowców i wynalazców oraz dążyć do przyspieszenia procesu industrializacji, a w dalszej perspektywie przejmowania pracy w coraz większym wymiarze przez maszyny. Dla unowocześnienia systemu obrotu pieniężnego i likwidacji zbędnych kosztów po stronie państwa postulujemy także zupełne wycofanie z obiegu papierowych banknotów oraz bilonu i zastąpienie ich systemem kredytów zastępujących materialną walutę, informacje o posiadaniu których widniałyby w Narodowym Banku Turetii.
4. Pragniemy polepszenia jakości życia szerokich mas ludowych i wprowadzenia państwa na tory szybkiego wzrostu gospodarczego poprzez zaprowadzenie systemu ekonomicznego opartego na mechanizmach rynkowych, podlegających jednak ukierunkowaniu przez odpowiednie organy państwowe. Gospodarka zarządzana będzie w sposób technokratyczny, nastawiony na maksymalizację efektywności, harmonizację interesów wszystkich grup społecznych i zapewnienie realizacji żywotnych potrzeb każdego obywatela.
5. Postulujemy pozyskanie dla Turetii kolonii zamorskich — w pierwszej kolejności na południu Vaarlandu i na Orientyce — co w dalszej perspektywie dzięki dostępowi do zróżnicowanych zasobów umożliwi ewolucję ekonomii kraju w kierunku autarkicznego czy quasi-autarkicznego modelu „zamkniętego państwa handlowego”.
6. Postulujemy aktywizację polityki zagranicznej Turetii, w szczególności w zakresie kontaktów z sąsiednią Rzeczpospolitą Obojga Narodów i Skarlandem oraz innymi krajami Vaarlandu.


Wstąp do OST!
W celu zgłoszenia akcesu prosimy o kontakt z kierownikiem partii Władysławem Zarzeckim.
/—/ Władysław Zarzecki
Prezes Trybunału Królewskiego, zarządca Wydziału Komunikacji, kierownik Organizacji Synarchistycznej Turetii, właściciel Pracowni Graficzno-Kartograficznej W. Zarzecki i S-ka

Jan Kartoliński

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1836
    • Zobacz profil
Odp: „Do czego dążą synarchiści?”
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 26, 2022, 20:25:54 »
Zastanawia mnie na ile to jest poważna inicjatywa.
/-/ Król Senior Jan Kartoliński.


Władysław Zarzecki

  • Elekcja 1931
  • Zaawansowany użytkownik
  • ******
  • Wiadomości: 356
    • Zobacz profil
Odp: „Do czego dążą synarchiści?”
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 26, 2022, 20:33:10 »
Zastanawia mnie na ile to jest poważna inicjatywa.
A cóż takiego sprawia, że można zastanawiać się nad poziomem jej powagi?
/—/ Władysław Zarzecki
Prezes Trybunału Królewskiego, zarządca Wydziału Komunikacji, kierownik Organizacji Synarchistycznej Turetii, właściciel Pracowni Graficzno-Kartograficznej W. Zarzecki i S-ka

Elżbieta Zienewska

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 616
    • Zobacz profil
Odp: „Do czego dążą synarchiści?”
« Odpowiedź #3 dnia: Kwiecień 26, 2022, 21:05:02 »
Zgrabnie napisane, ale chyba nasz kraj nie bardzo jest teraz gotowy na taką zmianę. To by wymagało zgody wszystkich obywateli. (bądź też połowy) Jest tu dużo pomysłów, które są i dobre, ale czy damy radę tak funkcjonować. Pozyskanie kolonii to też nie jest za proste wyzwanie. By dostać jakikolwiek nowy kawałek ziemi na Vaarlandzie musiał by zostać zwołany Zjazd Vaarlandu, opracowanie nowej mapy też nie jest łatwym zadaniem. Podobnie też pewnie w sprawie nowych ziemi na Orientyce.  Natomiast z ostatnim punktem w zupełności się zgadzam. Jednak pewna nie jestem co do zmian ustroju. U nas też partie nie działają.

Kazimierz Sakowicz

  • Elekcja 1931
  • Ekspert
  • ******
  • Wiadomości: 1344
    • Zobacz profil
Odp: „Do czego dążą synarchiści?”
« Odpowiedź #4 dnia: Kwiecień 26, 2022, 21:30:14 »
Królowi dostarczono ulotkę, których pełno było dzisiaj na ulicach miasta.

No cóż... Życzę powodzenia w działaniu dla nowej organizacji. Postulat numer 5... Może za kilka lat... A postulat numer 6? Tutaj zgadzam się oczywiście z nimi.
Kazimierz Sakowicz.

Władysław Zarzecki

  • Elekcja 1931
  • Zaawansowany użytkownik
  • ******
  • Wiadomości: 356
    • Zobacz profil
Odp: „Do czego dążą synarchiści?”
« Odpowiedź #5 dnia: Kwiecień 26, 2022, 22:54:27 »
Zgrabnie napisane, ale chyba nasz kraj nie bardzo jest teraz gotowy na taką zmianę. To by wymagało zgody wszystkich obywateli. (bądź też połowy) Jest tu dużo pomysłów, które są i dobre, ale czy damy radę tak funkcjonować. Pozyskanie kolonii to też nie jest za proste wyzwanie. By dostać jakikolwiek nowy kawałek ziemi na Vaarlandzie musiał by zostać zwołany Zjazd Vaarlandu, opracowanie nowej mapy też nie jest łatwym zadaniem. Podobnie też pewnie w sprawie nowych ziemi na Orientyce.  Natomiast z ostatnim punktem w zupełności się zgadzam. Jednak pewna nie jestem co do zmian ustroju. U nas też partie nie działają.

Szanowna Hrabino, trwające obrady Rady Narodowej, przełamujące zwłaszcza za sprawą Pani projektów długoletni zastój, są przykładem, że możliwość dokonania nawet znacznych zmian w kraju jest tylko kwestią woli. Przeglądając forum zauważyłem, że w pewnym momencie pojawiła się nawet taka propozycja, jak zmiana ustroju Turetii na republikę. Można byłoby pójść o krok dalej i wprowadzić system jeszcze bardziej nowatorski — synarchizm.

Co do kolonii ma Pani oczywiście rację. Potrzebne byłoby działanie tak na płaszczyźnie przygotowania samych środków do ekspansji kolonialnej, jak i na płaszczyźnie dyplomatycznej. Wierzę jednak, że po uporządkowaniu spraw wewnętrznych państwo zyskałoby pole manewru także w polityce zewnętrznej.

Działanie partii i organizacji politycznych nie jest uregulowane, ale też nie jest zabronione — co zaś nie jest zabronione, jest dozwolone. Dlatego też nie widzę przeciwwskazań, aby synarchiści mogli przyjąć taką formę działalności; podobnie mogą uczynić, albo też i nie, w zależności od własnej woli, ich ideowi przeciwnicy. Konieczne jest wzbudzenie powszechnego zainteresowania sprawami publicznymi, a dobrym środkiem do realizacji tego i innych celów jest działalność organizacji politycznych.
/—/ Władysław Zarzecki
Prezes Trybunału Królewskiego, zarządca Wydziału Komunikacji, kierownik Organizacji Synarchistycznej Turetii, właściciel Pracowni Graficzno-Kartograficznej W. Zarzecki i S-ka

Elżbieta Zienewska

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 616
    • Zobacz profil
Odp: „Do czego dążą synarchiści?”
« Odpowiedź #6 dnia: Kwiecień 27, 2022, 06:41:16 »
O ile te projekty zostaną przyjęte, to wtedy będzie można mówić o kroku do przodu. Obrady co prawda się już przeciągają. Gdy układałam kolejność ustaw myślałam, że pójdzie szybko i sprawnie. Widzę jednak, że wie co pan piszę i myślę, że nie zaszkodzi na następnych obradach poruszyć temat.

Jan Kartoliński

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1836
    • Zobacz profil
Odp: „Do czego dążą synarchiści?”
« Odpowiedź #7 dnia: Kwiecień 27, 2022, 06:53:47 »
Zastanawia mnie na ile to jest poważna inicjatywa.
A cóż takiego sprawia, że można zastanawiać się nad poziomem jej powagi?

Postulaty jawnie uderzają w tradycję i ustrój polityczny Turetii. Teraz już rozumiem że chce Pan na poważnie potraktować tą inicjatywę. Osobiście nie popieram.




Królowi dostarczono ulotkę, których pełno było dzisiaj na ulicach miasta.

No cóż... Życzę powodzenia w działaniu dla nowej organizacji. Postulat numer 5... Może za kilka lat... A postulat numer 6? Tutaj zgadzam się oczywiście z nimi.

Monarcha życzy powodzenia partii dążącej do obalenia monarchii?
/-/ Król Senior Jan Kartoliński.


Anna Maria Terpiłowska

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 105
    • Zobacz profil
Odp: „Do czego dążą synarchiści?”
« Odpowiedź #8 dnia: Kwiecień 27, 2022, 08:12:02 »
Ambitne plany partii. Będę przyglądała się rozwojowi ideii.
Baronessa Anna Maria Terpiłowska.
Sędzina Trybunału Królewskiego.
Redaktor naczelna Echo Turetii.

Kazimierz Sakowicz

  • Elekcja 1931
  • Ekspert
  • ******
  • Wiadomości: 1344
    • Zobacz profil
Odp: „Do czego dążą synarchiści?”
« Odpowiedź #9 dnia: Kwiecień 27, 2022, 09:31:06 »
Zgrabnie napisane, ale chyba nasz kraj nie bardzo jest teraz gotowy na taką zmianę. To by wymagało zgody wszystkich obywateli. (bądź też połowy) Jest tu dużo pomysłów, które są i dobre, ale czy damy radę tak funkcjonować. Pozyskanie kolonii to też nie jest za proste wyzwanie. By dostać jakikolwiek nowy kawałek ziemi na Vaarlandzie musiał by zostać zwołany Zjazd Vaarlandu, opracowanie nowej mapy też nie jest łatwym zadaniem. Podobnie też pewnie w sprawie nowych ziemi na Orientyce.  Natomiast z ostatnim punktem w zupełności się zgadzam. Jednak pewna nie jestem co do zmian ustroju. U nas też partie nie działają.

Szanowna Hrabino, trwające obrady Rady Narodowej, przełamujące zwłaszcza za sprawą Pani projektów długoletni zastój, są przykładem, że możliwość dokonania nawet znacznych zmian w kraju jest tylko kwestią woli. Przeglądając forum zauważyłem, że w pewnym momencie pojawiła się nawet taka propozycja, jak zmiana ustroju Turetii na republikę. Można byłoby pójść o krok dalej i wprowadzić system jeszcze bardziej nowatorski — synarchizm.

Co do kolonii ma Pani oczywiście rację. Potrzebne byłoby działanie tak na płaszczyźnie przygotowania samych środków do ekspansji kolonialnej, jak i na płaszczyźnie dyplomatycznej. Wierzę jednak, że po uporządkowaniu spraw wewnętrznych państwo zyskałoby pole manewru także w polityce zewnętrznej.

Działanie partii i organizacji politycznych nie jest uregulowane, ale też nie jest zabronione — co zaś nie jest zabronione, jest dozwolone. Dlatego też nie widzę przeciwwskazań, aby synarchiści mogli przyjąć taką formę działalności; podobnie mogą uczynić, albo też i nie, w zależności od własnej woli, ich ideowi przeciwnicy. Konieczne jest wzbudzenie powszechnego zainteresowania sprawami publicznymi, a dobrym środkiem do realizacji tego i innych celów jest działalność organizacji politycznych.

Wprowadzenie republiki nie jest złym pomysłem. Zastanawiam się tylko czy to by się sprawdziło w Turetii. Myśląc cały czas o niedawny zastoju bał bym się podejmowania tak daleko idących kroków.
Odnośnie kolonii, wierzę, że kiedyś będzie to możliwe. Aktualnie jednak mamy puste tereny na aktualnych ziemiach i nie widzę potrzeby kolonizacji na siłę innych regionów.
Działalność partii politycznych jest dozwolona w Turetii. Nie widzę żadnych przeciwwskazań by powstały też i nowe :)





Zastanawia mnie na ile to jest poważna inicjatywa.
A cóż takiego sprawia, że można zastanawiać się nad poziomem jej powagi?

Postulaty jawnie uderzają w tradycję i ustrój polityczny Turetii. Teraz już rozumiem że chce Pan na poważnie potraktować tą inicjatywę. Osobiście nie popieram.




Królowi dostarczono ulotkę, których pełno było dzisiaj na ulicach miasta.

No cóż... Życzę powodzenia w działaniu dla nowej organizacji. Postulat numer 5... Może za kilka lat... A postulat numer 6? Tutaj zgadzam się oczywiście z nimi.

Monarcha życzy powodzenia partii dążącej do obalenia monarchii?

Tak! Życzę powodzenia każdej działalności na terenie Królestwa. Nie muszę się z kimś zgadzać by życzyć mu dążenia do własnych celów i realizacji swoich planów w Turetii. Właśnie jako władca będę wspierał WSZYSTKIE inicjatywy mieszkańców.
Kazimierz Sakowicz.

Elżbieta Zienewska

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 616
    • Zobacz profil
Odp: „Do czego dążą synarchiści?”
« Odpowiedź #10 dnia: Kwiecień 27, 2022, 15:25:47 »
Zastanawia mnie na ile to jest poważna inicjatywa.
A cóż takiego sprawia, że można zastanawiać się nad poziomem jej powagi?

Postulaty jawnie uderzają w tradycję i ustrój polityczny Turetii. Teraz już rozumiem że chce Pan na poważnie potraktować tą inicjatywę. Osobiście nie popieram.




Królowi dostarczono ulotkę, których pełno było dzisiaj na ulicach miasta.

No cóż... Życzę powodzenia w działaniu dla nowej organizacji. Postulat numer 5... Może za kilka lat... A postulat numer 6? Tutaj zgadzam się oczywiście z nimi.

Monarcha życzy powodzenia partii dążącej do obalenia monarchii?

Akurat tu się zgadzam. Lepiej zostać przy korzeniach. Również nie jestem przekonana co do nowego ustroju, który miał by się pojawić. Jednak część tych postulatów jest słusznych.

Władysław Zarzecki

  • Elekcja 1931
  • Zaawansowany użytkownik
  • ******
  • Wiadomości: 356
    • Zobacz profil
Odp: „Do czego dążą synarchiści?”
« Odpowiedź #11 dnia: Kwiecień 27, 2022, 15:28:42 »
Postulaty jawnie uderzają w tradycję i ustrój polityczny Turetii. Teraz już rozumiem że chce Pan na poważnie potraktować tą inicjatywę. Osobiście nie popieram.
Tradycja nie może stać na drodze postępu — jeśli dane elementy tradycji Turetii utrwalają negatywne wzorce, szkodzą interesowi państwa i społeczeństwa czy są zwyczajnie nieracjonalne i nieefektywne, nie ma powodów do ich utrzymywania. W przeciwnym razie Turetię czeka zastój i dobrowolne pozostanie poza gronem liczących się państw. W równoległej rzeczywistości Oktawian August, twórcy Konstytucji 3 maja czy cesarz Mutsuhito dla dokonania potrzebnych zmian również musieli występować przeciwko wielowiekowym tradycjom i spotykali się z tego względu ze sprzeciwem wielu im współczesnych — ale właśnie dlatego, że nie bali się śmiało ruszać z miejsca koła historii, ich wielkość została zapamiętana.
/—/ Władysław Zarzecki
Prezes Trybunału Królewskiego, zarządca Wydziału Komunikacji, kierownik Organizacji Synarchistycznej Turetii, właściciel Pracowni Graficzno-Kartograficznej W. Zarzecki i S-ka

Anna Maria Terpiłowska

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 105
    • Zobacz profil
Odp: „Do czego dążą synarchiści?”
« Odpowiedź #12 dnia: Kwiecień 27, 2022, 15:37:35 »
Z Pańskiej wypowiedzi można wywnioskować, że tradycja z natury utrwala negatywne wzorce. A ja myślę że można być wiernym tradycji odrzucając wszystko co negatywne.
Baronessa Anna Maria Terpiłowska.
Sędzina Trybunału Królewskiego.
Redaktor naczelna Echo Turetii.

Władysław Zarzecki

  • Elekcja 1931
  • Zaawansowany użytkownik
  • ******
  • Wiadomości: 356
    • Zobacz profil
Odp: „Do czego dążą synarchiści?”
« Odpowiedź #13 dnia: Kwiecień 27, 2022, 15:52:49 »
Z Pańskiej wypowiedzi można wywnioskować, że tradycja z natury utrwala negatywne wzorce. A ja myślę że można być wiernym tradycji odrzucając wszystko co negatywne.
Z mojej wypowiedzi nie wynika, że tradycja z natury utrwala negatywne wzorce, lecz to, że JEŚLI tradycja utrwala negatywne wzorce, powinna zostać odrzucona. Długotrwałe zatrzymanie rozwoju Turetii, jakie obserwowaliśmy w ostatnich latach, brak funkcjonowania podstawowych instytucji czy wciąż niezbyt wysoka pozycja kraju na arenie międzynarodowej, pokazują, że taką tradycją jest również monarchia i cały związany z nią sposób urządzenia społeczeństwa, oparty nie o naturalną hierarchię wiedzy i kompetencji, jak to byłoby w synarchizmie technokratycznym, a o czynniki zupełnie arbitralne i nieracjonalne.
/—/ Władysław Zarzecki
Prezes Trybunału Królewskiego, zarządca Wydziału Komunikacji, kierownik Organizacji Synarchistycznej Turetii, właściciel Pracowni Graficzno-Kartograficznej W. Zarzecki i S-ka

Elżbieta Zienewska

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 616
    • Zobacz profil
Odp: „Do czego dążą synarchiści?”
« Odpowiedź #14 dnia: Kwiecień 27, 2022, 16:00:31 »
Zatrzymanie rozwoju nastąpiło przez spadek aktywności i przez też rządy częściowo. Państwo nie było dobrze zorganizowane. Po tym jak JKM powoła dwór wszystko się ruszy.

 

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum
telenovelee stadoterra hkcz off-road4x4wiki eneaekstraliga2014