Autor Wątek: Kościół w Sołucku  (Przeczytany 162551 razy)

Stanisław Kartoliński

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3622
    • Zobacz profil
Odp: Kościół w Sołucku
« Odpowiedź #615 dnia: Wrzesień 28, 2022, 13:07:11 »
Cytuj
Wacław I Święty, również Święty Wacław (ur. ok. 907, zm. 28 września 929 lub 935) – czeski książę z dynastii Przemyślidów, uważany za patrona Czech; męczennik, święty Kościoła Katolickiego i Cerkwi Prawosławnej[4].

Cytuj
Był synem księcia Wratysława I i pogańskiej księżniczki Drahomiry. Gdy Wacław miał trzynaście lat, Wratysław I zmarł, a jego wychowaniem w duchu chrześcijańskim zajęła się babka, późniejsza święta Ludmiła, a nie matka, która wychowywała jego młodszego brata Bolesława. Około roku 924 Wacław rozpoczął samodzielne rządy w kraju, wygnał z niego Drahomirę i Bolesława i rozpoczął proces ugruntowania chrystianizacji Czech – wtedy właśnie wzniesiono przedromańską rotundę, której pozostałości znajdują się obecnie pod katedrą św. Wita na Hradczanach w Pradze.

Cytuj
Wzrost znaczenia chrześcijaństwa i polityka Wacława skutkowała zależnością Czech wobec Cesarstwa Niemieckiego, a to było sprzeczne z interesami części czeskiej elity, która popierała młodszego brata Wacława, Bolesława.

Cytuj
Bolesław zaprosił Wacława na uroczystości świętych Kosmy i Damiana do Starego Bolesławca. Tam wywiązała się kłótnia pomiędzy braćmi, Bolesław uderzył brata mieczem, a Wacław uciekł do kościoła, ale zanim tam dobiegł zabiło go trzech rycerzy Bolesława Tira, Česta i Hněvsa. Wkrótce potem Wacław został uznany za świętego jako męczennik.

O Wacławie mówią utwory hagiograficzne m.in. Druhá staroslověnská legenda o sv. Václavu (Kniha o rodu a utrpení svatého Václava). Według autora tej legendy został Wacław zmuszony obcować z kobietą i spłodził z nią syna o imieniu Zbrasłav. Żona Wacława była niewierna z jego własnym sługą. Wacław ponoć ich przyłapał na gorącym uczynku. Nie kazał ich jednak stracić, lecz wybaczył i szlachetnie sam udzielił im ślubu.
/-/ Jego Królewska Mość Stanisław Kartoliński, z łaski Boga i woli ludu, Król Królestwa Turetii.
Hrabia Sołucka. 

Stanisław Kartoliński

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3622
    • Zobacz profil
Odp: Kościół w Sołucku
« Odpowiedź #616 dnia: Wrzesień 28, 2022, 13:07:48 »
/-/ Jego Królewska Mość Stanisław Kartoliński, z łaski Boga i woli ludu, Król Królestwa Turetii.
Hrabia Sołucka. 

Stanisław Kartoliński

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3622
    • Zobacz profil
Odp: Kościół w Sołucku
« Odpowiedź #617 dnia: Wrzesień 28, 2022, 13:08:42 »
Cytuj
herb Świętego Wacława

/-/ Jego Królewska Mość Stanisław Kartoliński, z łaski Boga i woli ludu, Król Królestwa Turetii.
Hrabia Sołucka. 

Stanisław Kartoliński

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3622
    • Zobacz profil
Odp: Kościół w Sołucku
« Odpowiedź #618 dnia: Październik 01, 2022, 09:08:54 »
Wspomnienie św. Teresy od Dzieciątka Jezus, dziewicy, doktora Kościoła
Kolor szat: biały

Rok C, II

XXVI Tydzień zwykły

Pierwsze czytanie (Job 42, 1-3. 5-6. 12-17)
Job odpowiedział Panu:

„Wiem, że Ty wszystko możesz; co zamyślasz, potrafisz uczynić. Któż nierozumnie Twe rządy zaciemni? Dotąd Cię znałem ze słuchu, obecnie ujrzałem Cię wzrokiem, stąd się we łzach rozpływam, pokutuję w prochu i popiele”.

Potem Pan błogosławił Jobowi, tak że miał czternaście tysięcy owiec, sześć tysięcy wielbłądów, tysiąc jarzm wołów i tysiąc oślic. Miał jeszcze siedmiu synów i trzy córki. Pierwszą nazwał Gołębicą, drugą Kasją, a trzecią Rogiem Antymonu. Nie było w całym kraju kobiet tak pięknych, jak córki Joba. Dał im też ojciec dziedzictwo między braćmi.

I żył jeszcze Job sto czterdzieści lat, i widział swych potomków - w całości cztery pokolenia. Umarł Job stary i pełen lat.

Psalm (Ps 119, 66 i 71. 75 i 91. 125 i 130)
Naucz mnie trafnego sądu i umiejętności,
bo ufam Twoim przykazaniom.
Dobrze to dla mnie, że mnie poniżyłeś,
bym się nauczył Twych ustaw.

Okaż swym sługom pogodne oblicze

Wiem, Panie, że sprawiedliwe są Twoje wyroki,
że dotknąłeś mnie słusznie.
Wszystko trwa do dzisiaj według Twoich wyroków
bo wszelkie rzeczy Ci służą.

Okaż swym sługom pogodne oblicze

Jestem Twoim sługą, daj, abym zrozumiał
i poznał Twoje napomnienia.
Poznanie Twoich słów oświeca
i naucza niedoświadczonych.

Okaż swym sługom pogodne oblicze

Aklamacja (por. Mt 11, 25)
Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi,
że tajemnice królestwa objawiłeś prostaczkom.

Alleluja, alleluja, alleluja

Ewangelia (Łk 10, 17-24)
Wróciło siedemdziesięciu dwóch z radością, mówiąc: «Panie, przez wzgląd na Twoje imię, nawet złe duchy nam się poddają».

Wtedy rzekł do nich: «Widziałem szatana, spadającego z nieba jak błyskawica. Oto dałem wam władzę stąpania po wężach i skorpionach, i po całej potędze przeciwnika, a nic wam nie zaszkodzi. Jednak nie z tego się cieszcie, że duchy się wam poddają, lecz cieszcie się, że wasze imiona zapisane są w niebie».

W tej właśnie chwili Jezus rozradował się w Duchu Świętym i rzekł: «Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie. Ojciec mój przekazał Mi wszystko. Nikt też nie wie, kim jest Syn, tylko Ojciec; ani kim jest Ojciec, tylko Syn i ten, komu Syn zechce objawić».

Potem zwrócił się do samych uczniów i rzekł: «Szczęśliwe oczy, które widzą to, co wy widzicie. Bo powiadam wam: Wielu proroków i królów pragnęło ujrzeć to, co wy widzicie, a nie ujrzeli, i usłyszeć, co słyszycie, a nie usłyszeli».
/-/ Jego Królewska Mość Stanisław Kartoliński, z łaski Boga i woli ludu, Król Królestwa Turetii.
Hrabia Sołucka. 

Stanisław Kartoliński

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3622
    • Zobacz profil
Odp: Kościół w Sołucku
« Odpowiedź #619 dnia: Październik 01, 2022, 09:09:44 »
Cytuj
Święta Teresa od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza, znana też jako Mała Teresa, Mały Kwiatek; właśc. fr. Marie Françoise Thérèse Martin (ur. 2 stycznia 1873 w Alençon, Francja, zm. 30 września 1897 w Lisieux) – francuska karmelitanka bosa (OCD), córka świętego Ludwika i świętej Marii Martin, dziewica i święta Kościoła katolickiego oraz doktor Kościoła.
/-/ Jego Królewska Mość Stanisław Kartoliński, z łaski Boga i woli ludu, Król Królestwa Turetii.
Hrabia Sołucka. 

Stanisław Kartoliński

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3622
    • Zobacz profil
Odp: Kościół w Sołucku
« Odpowiedź #620 dnia: Październik 01, 2022, 09:10:38 »
/-/ Jego Królewska Mość Stanisław Kartoliński, z łaski Boga i woli ludu, Król Królestwa Turetii.
Hrabia Sołucka. 

Stanisław Kartoliński

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3622
    • Zobacz profil
Odp: Kościół w Sołucku
« Odpowiedź #621 dnia: Październik 02, 2022, 20:01:27 »
Dwudziesta Siódma Niedziela zwykła
Kolor szat: zielony

Rok C, II

XXVII Tydzień zwykły

Pierwsze czytanie (Ha 1, 2-3; 2, 2-4)
Dokądże, Panie, wzywać Cię będę, a Ty nie wysłuchujesz? Wołać będę ku Tobie: ”Krzywda mi się dzieje”, a Ty nie pomagasz? Czemu każesz mi patrzeć na nieprawość i na zło spoglądasz bezczynnie? Oto ucisk i przemoc przede mną, powstają spory, wybuchają waśnie.

I odpowiedział Pan tymi słowami: ”Zapisz widzenie, na tablicach wyryj, by można było łatwo je odczytać. Jest to widzenie na czas oznaczony, lecz wypełnienie jego niechybnie nastąpi; a jeśli się opóźnia, ty go oczekuj, bo w krótkim czasie przyjdzie niezawodnie. Oto zginie ten, co jest ducha nieprawego, a sprawiedliwy żyć będzie dzięki swej wierności”.

Psalm (PS 95, 1-2. 6-7ab. 7c-9)
Przyjdźcie, radośnie śpiewajmy Panu,
wznośmy okrzyki ku chwale Opoki naszego zbawienia.
Stańmy przed obliczem Jego z uwielbieniem,
radośnie śpiewajmy Mu pieśni.

Słysząc głos Pana serc nie zatwardzajcie

Przyjdźcie, uwielbiajmy Go padając na twarze,
zegnijmy kolana przed Panem, który nas stworzył.
Albowiem On jest naszym Bogiem,
a my ludem Jego pastwiska i owcami w Jego ręku.

Słysząc głos Pana serc nie zatwardzajcie

Obyście dzisiaj usłyszeli głos Jego:
„Niech nie twardnieją wasze serca jak w Meriba,
jak na pustyni w dniu Massa,
gdzie Mnie kusili wasi ojcowie,
doświadczali Mnie, choć widzieli moje dzieła”.

Słysząc głos Pana serc nie zatwardzajcie

Drugie czytanie (2 Tm 1, 6-8. 13-14)
Najdroższy:

Przypominam ci, abyś rozpalił na nowo charyzmat Boży, który jest w tobie przez włożenie moich rąk. Albowiem nie dał nam Bóg ducha bojaźni, ale mocy i miłości, i trzeźwego myślenia. Nie wstydź się zatem świadectwa Pana naszego ani mnie, Jego więźnia, lecz weź udział w trudach i przeciwnościach znoszonych dla Ewangelii według danej mocy Boga.

Zdrowe zasady, któreś posłyszał ode mnie, miej za wzorzec w wierze i miłości w Chrystusie Jezusie. Dobrego depozytu strzeż z pomocą Ducha Świętego, który w nas mieszka.

Aklamacja (1 P 1, 25)
Słowo Pana trwa na wieki,
to słowo ogłoszono wam jako Dobrą Nowinę.

Alleluja, alleluja, alleluja

Ewangelia (Łk 17, 5-10)
Apostołowie prosili Pana: ”Przymnóż nam wiary”. Pan rzekł: ”Gdybyście mieli wiarę jak ziarnko gorczycy, powiedzielibyście tej morwie: «Wyrwij się z korzeniem i przesadź się w morze», a byłaby wam posłuszna.

Kto z was, mając sługę, który orze lub pasie, powie mu, gdy on wróci z pola: «Pójdź i siądź do stołu»? Czy nie powie mu raczej: »Przygotuj mi wieczerzę, przepasz się i usługuj mi, aż zjem i napiję się, a potem ty będziesz jadł i pił«? Czy dziękuje słudze za to, że wykonał to, co mu polecono?

Tak mówcie i wy, gdy uczynicie wszystko, co wam polecono:

«Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać»”.
/-/ Jego Królewska Mość Stanisław Kartoliński, z łaski Boga i woli ludu, Król Królestwa Turetii.
Hrabia Sołucka. 

Stanisław Kartoliński

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3622
    • Zobacz profil
Odp: Kościół w Sołucku
« Odpowiedź #622 dnia: Październik 03, 2022, 19:51:25 »
Dzień Powszedni
Kolor szat: zielony

Rok C, II

XXVII Tydzień zwykły

Pierwsze czytanie (Ga 1, 6-12)
Bracia:

Nadziwić się nie mogę, że od Tego, który was łaską Chrystusa powołał, tak szybko chcecie przejść do innej Ewangelii. Innej jednak Ewangelii nie ma: są tylko jacyś ludzie, którzy sieją wśród was zamęt i którzy chcieliby przekręcić Ewangelię Chrystusową. Ale gdybyśmy nawet my lub anioł z nieba głosił wam Ewangelię różną od tej, którą wam głosiliśmy, niech będzie przeklęty. Już przedtem powiedzieliśmy, a teraz jeszcze mówię: Gdyby wam kto głosił Ewangelię różną od tej, którą od nas otrzymaliście, niech będzie przeklęty.

A zatem teraz: czy zabiegam o względy ludzi, czy raczej Boga? Czy ludziom staram się przypodobać? Gdybym jeszcze teraz ludziom chciał się przypodobać, nie byłbym sługą Chrystusa.

Oświadczam więc wam, bracia, że głoszona przeze mnie Ewangelia nie jest wymysłem ludzkim. Nie otrzymałem jej bowiem ani nie nauczyłem się od jakiegoś człowieka, lecz objawił mi ją Jezus Chrystus.

Psalm (Ps 111, 1-2. 7-8. 9 i 10c)
Z całego serca będę chwalił Pana
w radzie sprawiedliwych i na zgromadzeniu.
Wielkie są dzieła Pana,
zgłębiać je mają wszyscy, którzy je miłują.

Pan Bóg pamięta o swoim przymierzu

Dzieła rąk Jego są sprawiedliwe i pełne prawdy,
wszystkie Jego przykazania są trwałe,
ustalone na wieki wieków,
nadane ze słusznością i z mocą.

Pan Bóg pamięta o swoim przymierzu

Zesłał odkupienie swojemu ludowi,
na wieki ustanowił swoje przymierze.
Imię Jego jest święte i wzbudza trwogę,
a Jego sprawiedliwość będzie trwać na wieki.

Pan Bóg pamięta o swoim przymierzu

Aklamacja (J 13, 34)
Daję wam przykazanie nowe, abyście się wzajemnie miłowali,
jak Ja was umiłowałem.

Alleluja, alleluja, alleluja

Ewangelia (Łk 10, 25-37)
Oto powstał jakiś uczony w Prawie i wystawiając Jezusa na próbę, zapytał: „Nauczycielu, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?”

Jezus mu odpowiedział: „Co jest napisane w Prawie? Jak czytasz?”

On rzekł: „Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem; a swego bliźniego jak siebie samego”.

Jezus rzekł do niego: „Dobrześ odpowiedział. To czyń, a będziesz żył”.

Lecz on, chcąc się usprawiedliwić, zapytał Jezusa: „A kto jest moim bliźnim?”

Jezus nawiązując do tego rzekł: „Pewien człowiek schodził z Jerozolimy do Jerycha i wpadł w ręce zbójców. Ci nie tylko że go obdarli, lecz jeszcze rany mu zadali i zostawiwszy na pół umarłego, odeszli. Przypadkiem przechodził tą drogą pewien kapłan; zobaczył go i minął. Tak samo lewita, gdy przyszedł na to miejsce i zobaczył go, minął.

Pewien zaś Samarytanin, będąc w podróży, przechodził również obok niego. Gdy go zobaczył, wzruszył się głęboko: podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem; potem wsadził go na swoje bydlę, zawiózł do gospody i pielęgnował go.

Następnego zaś dnia wyjął dwa denary, dał gospodarzowi i rzekł: «Miej o nim staranie, a jeśli co więcej wydasz, ja oddam tobie, gdy będę wracał».

Któryż z tych trzech okazał się według twego zdania bliźnim tego, który wpadł w ręce zbójców?”

On odpowiedział: „Ten, który mu okazał miłosierdzie”.

Jezus mu rzekł: „Idź i ty czyń podobnie”.
/-/ Jego Królewska Mość Stanisław Kartoliński, z łaski Boga i woli ludu, Król Królestwa Turetii.
Hrabia Sołucka. 

Stanisław Kartoliński

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3622
    • Zobacz profil
Odp: Kościół w Sołucku
« Odpowiedź #623 dnia: Październik 04, 2022, 11:46:28 »
Wspomnienie św. Franciszka z Asyżu
Kolor szat: biały

Rok C, II

XXVII Tydzień zwykły

Pierwsze czytanie (Ga 1, 13-24)
Bracia:

Słyszeliście o moim postępowaniu ongiś, gdy jeszcze wyznawałem judaizm, jak z niezwykłą gorliwością zwalczałem Kościół Boży i usiłowałem go zniszczyć, jak w żarliwości o judaizm przewyższałem wielu moich rówieśników z mego narodu, jak byłem szczególnie wielkim zapaleńcem w zachowywaniu tradycji moich przodków.

Gdy jednak spodobało się Temu, który wybrał mnie jeszcze w łonie matki mojej i powołał łaską swoją, aby objawić Syna swego we mnie, bym Ewangelię o Nim głosił poganom, natychmiast, nie radząc się ciała i krwi ani nie udając się do Jerozolimy, do tych, którzy apostołami stali się pierwej niż ja, skierowałem się do Arabii, a później znowu wróciłem do Damaszku. Następnie, trzy lata później, udałem się do Jerozolimy dla zapoznania się z Kefasem, zatrzymując się u niego tylko piętnaście dni. Spośród zaś innych, którzy należą do grona apostołów, widziałem jedynie Jakuba, brata Pańskiego. A Bóg jest mi świadkiem, że w tym, co tu do was piszę, nie kłamię.

Potem udałem się do krain Syrii i Cylicji. Kościołom zaś chrześcijańskim w Judei pozostawałem osobiście nie znany. Docierała do nich jedynie wieść: ten, co dawniej nas prześladował, teraz jako Dobrą Nowinę głosi wiarę, którą ongiś usiłował wytępić. I wielbili Boga z mego powodu.

Psalm (Ps 139, 1-3. 13-14ab. 14c-15)
Przenikasz i znasz mnie, Panie,
Ty wiesz kiedy siedzę i wstaję.
Z daleka spostrzegasz moje myśli,
przyglądasz się, jak spoczywam i chodzę,
i znasz moje wszystkie drogi.

Prowadź mnie, Panie, swą drogą odwieczną

Ty bowiem stworzyłeś moje wnętrze
i utkałeś mnie w łonie mej matki.
Sławię Cię, żeś mnie tak cudownie stworzył,
godne podziwu są Twoje dzieła.

Prowadź mnie, Panie, swą drogą odwieczną

I duszę moją znasz do głębi.
Nie byłem dla Ciebie tajemnicą,
kiedy w ukryciu nabierałem kształtów,
utkany we wnętrzu ziemi.

Prowadź mnie, Panie, swą drogą odwieczną

Aklamacja (Łk 11, 28)
Błogosławieni ci, którzy słuchają słowa Bożego
i zachowują je wiernie.

Alleluja, alleluja, alleluja

Ewangelia (Łk 10, 38-42)
Jezus przyszedł do jednej wsi. Tam pewna niewiasta, imieniem Marta, przyjęła Go do swego domu. Miała ona siostrę, imieniem Maria, która siadła u nóg Pana i przysłuchiwała się Jego mowie.

Natomiast Marta uwijała się koło rozmaitych posług. Przystąpiła więc do Niego i rzekła: «Panie, czy Ci to obojętne, że moja siostra zostawiła mnie samą przy usługiwaniu? Powiedz jej, żeby mi pomogła».

A Pan jej odpowiedział: «Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona».
/-/ Jego Królewska Mość Stanisław Kartoliński, z łaski Boga i woli ludu, Król Królestwa Turetii.
Hrabia Sołucka. 

Stanisław Kartoliński

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3622
    • Zobacz profil
Odp: Kościół w Sołucku
« Odpowiedź #624 dnia: Październik 04, 2022, 11:48:19 »
Cytuj
Franciszek z Asyżu (właśc. wł. Giovanni di Pietro di Bernardone, nazywany Biedaczyną z Asyżu; ur. 1181 lub 1182 w Asyżu, zm. 3 października 1226 w Porcjunkuli koło Asyżu) – założyciel zakonu franciszkanów, a pośrednio także klarysek i tercjarzy, misjonarz, mistyk średniowieczny, stygmatyk, święty Kościoła katolickiego, uważany za patrona ekologii.


/-/ Jego Królewska Mość Stanisław Kartoliński, z łaski Boga i woli ludu, Król Królestwa Turetii.
Hrabia Sołucka. 

Stanisław Kartoliński

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3622
    • Zobacz profil
Odp: Kościół w Sołucku
« Odpowiedź #625 dnia: Październik 04, 2022, 11:50:07 »
Cytuj
Franciszek z Asyżu przyszedł na świat w rodzinie bogatego kupca, sukiennika umbryjskiego Pietro di Bernardo di Moricone. Jego matka, Pika, pochodząca z Pikardii, nadała mu na chrzcie imię Jana (Chrzciciela albo Ewangelisty), które ojciec zmienił na Francesco, prawdopodobnie będąc pod ogromnym wrażeniem Francji, w której zawarł korzystne umowy handlowe. Niektóre źródła podają, że Franciszek miał brata o imieniu Anioł. Pierwsze lata swojego życia spędził w Asyżu, uczęszczał tam do parafialnej szkoły przy kościele św. Jerzego, gdzie zdobył podstawowe wykształcenie.

Mając 21 lat, wziął udział w wojnie pomiędzy Asyżem a Perugią. Konflikt dotyczył wykupu ziemi komunalnej przez szlachtę asyską. Na przełomie 1202 i 1203 roku, w wyniku zdrady towarzysza, został uwięziony w Perugii. Uwolniony w 1204, ze względu na ciężką chorobę powrócił do Asyżu. Rok 1205 był początkiem powolnego procesu nawrócenia Franciszka. W czasie wyprawy wojennej do Apulii, w Spoleto miał wizję, która zadecydowała o kolejach jego życia. Ze względu na nawrót choroby ponownie wrócił do Asyżu, gdzie hojnie obdarował spotkanego po drodze trędowatego i dał mu pocałunek pokoju. W asyskim kościele San Damiano jesienią tego samego roku usłyszał głos Chrystusa, przemawiającego z ikony krzyża, który kazał mu iść i odbudować kościół (Krzyż z San Damiano).

Wydarzenie to opisują biografowie franciszkańscy Tomasz z Celano i Bonawentura z Bagnoregio. Remontując kościół sprzedał konia i zabrał ze sklepu ojca kilka beli sukna, przez co popadł w konflikt z nim. Ojciec najpierw uwięził go, następnie, w 1206 roku, zaprowadził przed sąd biskupi (na życzenie Franciszka, który uważał, że żaden inny trybunał nie jest dla niego miarodajny). Biskup orzekł, że Franciszek powinien zwrócić ojcu koszty, na co Franciszek oświadczył, iż nie ma ojca – zdjął odzienie, zostając w samej włosiennicy, złożył je i razem z pieniędzmi oddał ojcu. Rozpoczął życie pokuty, m.in. asystując w leprozorium. W latach 1206–1208 odrestaurował podasyskie kaplice: San Damiano, San Pietro i kaplicę Matki Bożej Anielskiej w Porcjunkuli pod Asyżem.

24 lutego 1208 roku Franciszek, uderzony usłyszanymi w czasie mszy słowami, dotyczącymi stylu życia apostolskiego, zdjął habit eremicki i zaczął nosić prostą brązową tunikę – strój uważany w ówczesnej Umbrii za typowo plebejski. Z bosymi stopami zaczął wzywać ludzi do czynienia pokuty. 16 kwietnia 1208 roku przyłączyli się do niego Bernard z Quintavalle (który spieniężył cały swój majątek, a pieniądze rozdał wdowom i sierotom) i kanonik Piotr z Cattani. W kilka dni później do grupki pierwszych franciszkanów dołączył brat Idzi z Asyżu. Minoryci zaczęli odbywać wyprawy misyjne (Marchia Ankońska, Poggio Bustone, Rieti, Florencja).

Wiosną 1209 (w niektórych źródłach 1210) roku Franciszek poprosił w Rzymie o zatwierdzenie napisanej przez siebie reguły. Papież Innocenty III, zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami miał odmówić i wręczyć Franciszkowi napomnienie, ale, jak mówią podania, pod wpływem snu z poprzedniej nocy postanowił zatwierdzić regułę. W tym śnie papież Innocenty widział walące się mury bazyliki laterańskiej i obszarpanego młodzieńca, który w jego oczach urósł do olbrzyma i ocalił Lateran. We Franciszku Innocenty rozpoznał młodzieńca ze swego snu i zatwierdził franciszkański sposób życia, polecając braciom mniejszym głoszenie nawrócenia i pokuty. Wracając z Rzymu, Franciszek z pierwszymi towarzyszami zatrzymał się w Rivotorto, a następnie w Porcjunkuli pod Asyżem, która stała się kolebką franciszkanów.

W niedzielę palmową w 1211 albo 1212 roku Franciszek przyjął w Porcjunkuli Klarę Ofreduccio, której pomógł w ucieczce z domu; wówczas ukonstytuował się Drugi Zakon – klaryski. Wokół Franciszka i jego braci zaczyna formować się grupa pokutników, która później da początek Trzeciemu Zakonowi. W następnych latach Franciszek informował osobiście papieża o stanie rozwoju założonej przez siebie wspólnoty franciszkańskiej, spotykając się w Rzymie z Jakubiną Settesoli. Szlachcic Orlando di Chiusi ofiarował franciszkanom na zamku Monte Feltro górę La Verna. W 1215 roku w czasie IV Soboru Laterańskiego, Franciszek spotkał Dominika Guzmana, założyciela zakonu dominikanów.

5 maja 1217 roku franciszkanie zgromadzili się w Porcjunkuli na kapitule generalnej. Zostały podjęte decyzje o misji pozaalpejskiej, do Ziemi Świętej i do Afryki. Franciszek na wyraźne życzenie kardynała Ugolina (późniejszego papieża Grzegorza IX), legata papieskiego dla Toskanii i Lombardii, zdecydował się pozostać we Włoszech.

W 1219 roku Franciszek wyruszył na Bliski Wschód. W Egipcie spotkał się z sułtanem Al-Kamilem. Zaproponował mu, by odrzucił Mahometa, a przyjął Chrystusa. Mimo wielkiej obrazy, jaką była taka propozycja, sułtan zapytał Franciszka, co uczyni, by dowieść prawdziwości swojej wiary. Franciszek zaproponował, by sułtan rozpalił wielki ogień, przez który przejdą Franciszek i derwisze sułtana, a Bóg uczyni sąd i jeśli zechce, to Franciszek przejdzie nietknięty. Jednak derwisze sułtana nie podjęli wyzwania, sam sułtan zaś odesłał Franciszka, dając mu firman na drogę, by nikt w zasięgu wojsk sułtańskich nie skrzywdził go. Na początku 1220 roku Franciszek opuścił Akkę, w której spędzić miał cały rok, nawiedzając miejsca święte Palestyny. Spotkanie Franciszka z sułtanem potwierdzają kroniki muzułmańskie, krzyżowców i jeden z listów biskupa Jakuba de Vitry.

Po powrocie do Włoch Franciszek zrzekł się przywództwa nad zakonem, wyznaczając na swego następcę brata Pietro Cattaniego. 29 listopada, na prośbę Franciszka, papież Honoriusz III bullą Solet annuere zatwierdził napisaną przez Biedaczynę z Asyżu regułę (tzw. Reguła zatwierdzona).

W nocy z 24 na 25 grudnia 1223 roku Franciszek urządził w Greccio pierwszą w historii bożonarodzeniową szopkę. W następnym roku, około 14 września otrzymał w grocie na szczycie La Verny święte stygmaty[9]. W czasie modlitwy wpadł w zachwycenie, ujrzał coś podobnego do „ukrzyżowanego archanioła o siedmiu skrzydłach, albo do apokaliptycznej wizji ukrzyżowanej potęgi ostatecznej”[10]. Przeszył go straszny ból, a gdy ocknął się, ujrzał, że stopy i nadgarstki ma przebite gwoździami, bok zaś otwarty. W 1225 roku Franciszek zaczął coraz bardziej odczuwać dolegliwości związane z chorobą oczu. Za namową brata Eliasza poddał się bezskutecznym zabiegom lekarskim. Przebywając w tym czasie w kościele San Damiano ułożył Pieśń słoneczną.

Ostatnie miesiące swego życia spędził podróżując od miasta do miasta. Pod koniec pory letniej 1226 powrócił do Asyżu. Umarł, położony na własne życzenie bez ubrań na gołej ziemi, w sobotę 3 października 1226 roku. Następnego dnia mieszkańcy Asyżu przenieśli jego ciało do kościoła San Giorgio w środku miasta. Brat Eliasz powiadomił o śmierci Franciszka, śląc List okólny o śmierci św. Franciszka.

Z miejsca pierwotnego pochówku ciało Franciszka zostało przeniesione 25 maja 1230 roku do wybudowanej specjalnie przez Eliasza Bombarone bazyliki na Colle del Paradiso w Asyżu.

/-/ Jego Królewska Mość Stanisław Kartoliński, z łaski Boga i woli ludu, Król Królestwa Turetii.
Hrabia Sołucka. 

Stanisław Kartoliński

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3622
    • Zobacz profil
Odp: Kościół w Sołucku
« Odpowiedź #626 dnia: Październik 04, 2022, 11:50:56 »
Cytuj
Franciszek jest patronem: franciszkanów konwentualnych (franciszkanów czarnych), franciszkanów (franciszkanów obserwantów), kapucynów, klarysek kapucynek, klarysek urbanistek, klarysek koletanek, założonych przez św. Koletę Boylet, bernardynek, albertynów, albertynek, tercjarzy franciszkańskich (franciszkanów świeckich), Akcji Katolickiej, Włoch, Asyżu, Bazylei, mariawitów, aktorów, niewidomych, pokoju, robotników, tapicerów, ubogich, więźniów, kupców, zwierząt, harcerzy, ornitologów i hodowców ptactwa domowego.

W 1979 roku Jan Paweł II ogłosił św. Franciszka patronem ekologów i ekologii. W 1981 roku w Krakowie franciszkanie założyli Ruch Ekologiczny św. Franciszka z Asyżu – REFA, który prowadzi wiele działań edukacyjnych i proekologicznych.

13 marca 2013 roku św. Franciszek stał się patronem kardynała Jorge Maria Bergoglia, który jako pierwszy w historii przyjął po wyborze na papieża imię Franciszek.
/-/ Jego Królewska Mość Stanisław Kartoliński, z łaski Boga i woli ludu, Król Królestwa Turetii.
Hrabia Sołucka. 

Stanisław Kartoliński

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3622
    • Zobacz profil
Odp: Kościół w Sołucku
« Odpowiedź #627 dnia: Październik 04, 2022, 11:51:25 »
/-/ Jego Królewska Mość Stanisław Kartoliński, z łaski Boga i woli ludu, Król Królestwa Turetii.
Hrabia Sołucka. 

Stanisław Kartoliński

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3622
    • Zobacz profil
Odp: Kościół w Sołucku
« Odpowiedź #628 dnia: Październik 04, 2022, 11:52:17 »
Franciszek oddaję płaszcz ubogiemu.
/-/ Jego Królewska Mość Stanisław Kartoliński, z łaski Boga i woli ludu, Król Królestwa Turetii.
Hrabia Sołucka. 

Stanisław Kartoliński

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3622
    • Zobacz profil
Odp: Kościół w Sołucku
« Odpowiedź #629 dnia: Październik 04, 2022, 11:54:23 »
Cud Krzyża z San Damiano
/-/ Jego Królewska Mość Stanisław Kartoliński, z łaski Boga i woli ludu, Król Królestwa Turetii.
Hrabia Sołucka. 

 

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum
yourname tnt eneaekstraliga2014 off-road4x4wiki hkcz