Temat do ogólnej dyskusji

[Elżbieta Zienewska]

Żeby jeszcze chcieli współpracować to było by świetnie.

[Stanisław Kartoliński]

Administratorów mamy trzech - z czego dwie osoby są ściśle związane z Dworem Królewskim. Ja nie mam problemu z współpracą.

[Julia Edyta Wolińska-Kartolińska]

Tak z ciekawości zapytam czy ktoś jeszcze oprócz hrabiny Zienewskiej planuje wystartować w nadchodzącej elekcji?

[Elżbieta Zienewska]

Ciekawe pytanie. Fajnie było by już teraz wiedzieć, chociaż przed nami jeszcze 74 dni panowania obecnego króla. Mogę się mylić, ale mam przeczucie, że pojawi się kandydat organizacji synarchistycznej.

[Henryk Adam Kartoliński]

JKM Kazimierz będzie ubiegać się o reelekcję?

[Anna Maria Terpiłowska]

Jedno jest pewne - będą emocje podczas elekcji.

[Stanisław Kartoliński]

Zgadzam się z hrabiną odnośnie silnej władzy w rękach Króla. Niestety ale to właśnie reformy obecnego rządu osłabiły rolę władcy. Do elekcji jest jeszcze sporo czasu. Największy problem ma obecnie Król Kazimierz Sakowicz, ponieważ właśnie odwracają się od niego ludzie, których sam wyciągnął na szczyt.

[Elżbieta Zienewska]

Mam już pewne pomysły co do ustroju. Zadowoleni będą na pewno zwolennicy silnej władzy i Ci, którzy nie za bardzo za nią przepadają. Będę układać logiczny plan, który z czasem zaprezentuję. Jednak nie nazywała bym głoszenia własnych poglądów odwracaniem się od króla. Ja wyraziłam własną opinię w tej sprawie. Nikt mi za to nie utnie głowy, ani nie wyśle do łagru. Jestem drugą najważniejszą osobą w państwie więc chyba mi wolno. 

[Julia Edyta Wolińska-Kartolińska]

Znowu zmiana ustroju?

[Elżbieta Zienewska]

Jak znowu?
Wcześniej to było tylko dostosowanie do pojęcia monarchii konstytucyjnej. (która wtedy była tylko w nazwie) Teraz to będzie delikatne przejście krok po kroku w nowy ustrój. Nie będzie to zmiana przeprowadzona w jeden dzień. Pójdziemy w stronę lepszą.

[Stanisław Kartoliński]

Wcześniej była pełna władza w rękach Króla, którego ograniczała Konstytucja a dokładnie to kadencyjność, i możliwość odwołania przez Radę Narodową. Mówiłem o tym i powtórzę raz jeszcze, że było to rozwiązanie dobre.

[Elżbieta Zienewska]

Oj dobrze, dobrze będzie lekkie podobieństwo do rządów takich jak ze wspomnień hrabiego.

[Stanisław Kartoliński]

To brzmi dobrze więc jestem ciekawy jak to będzie wyglądało. Czy nie powinniśmy pomyśleć nad powrotem do tradycji nominacji elekcyjnych nieobywateli?

[Elżbieta Zienewska]

Myślę, że możemy do tego wrócić. Jednak nie jestem przekonana. Potrzebujemy ludzi, którzy znają sytuację wewnętrzną i są zaangażowani. Takie branie kogoś, kto jest kompletnie obcy i nie zna sytuacji może niezbyt fajnie się zakończyć.

[Henryk Adam Kartoliński]

To brzmi dobrze więc jestem ciekawy jak to będzie wyglądało. Czy nie powinniśmy pomyśleć nad powrotem do tradycji nominacji elekcyjnych nieobywateli?

Nie wiadomo czy ktoś z zagranicy byłby zainteresowany.