I ponownie ruszamy z machiną rajdową...
RMAW wyrobił sobie skromną markę, jako rzetelna organizacja zawodów sportowych. Miejmy nadzieję, że w sezonie oznaczonym jako III nie zawiedziemy i spotkamy się z takim samym zainteresowaniem jak dotychczas. Organizatorzy RMAW liczą, że początek sezonu w Sarmacji, zarówno w jej sercu, czyli w okolicach Grodziska, ale i na hasselandzkich wyspach, z Angemontem na czele przyniesie sporo korzyści.
Czasu do pierwszego odcinka sepcjalnego zostało niewiele, ale warto chyba przypomnieć, że stawka rozgrywa się o nagrody wirtualne, ale i o realne.
Myślę, że w zarówno JKM Ludwik Tomović czy JE Helwetyk Romański, ale i JCM Joanna Izabela, JKM Aleksander oraz JE Ingvar i wielu, wielu innych może potwierdzić, że to naprawdę się dzieje! Nagrody docierają, ale i są całkiem okazałe.
Dopóki nie spóbujesz, dopóty nie otrzymasz wyróżnienia!
Nie przegap początku sezonu! I zabaw się z nami! Nie pozwól by "stare wygi" już na samym początku zyskały przewagę!