Na forum nie ma nic prócz kilku postów z marca więc zaryzykuję stwierdzenie że to raczej tylko rozpoczęty projekt mikronacji.
Cóż, wcześniej wyglądało na to, że autorka była zaangażowana...
Nie wiem jednak czy z jej winy, czy z winy systemu wszystko się usunęło. Być może zadziałało to demotywująco.